Wygląda to bardzo źle dla Ukrainy i szerzej dla nas. Podanie Ukrainy na tacy, miękkie negocjacje.
Putin poczuje się zachęcony i będzie miał ochotę na więcej.
Poczułem się dzisiaj zdecydowanie mniej bezpiecznie.
#rosja #ukraina #wojna #geopolityka
Na dokładkę
a zrobiłeś coś przez ostatnie 3 lata,żeby poczuć się bardziej bezpiecznie? Nie można liczyć na pomoc z zewnątrz...musimy sami zapewnić sobie bezpieczeństwo.Sojuszników dobrze mieć ale liczyć tylko na nich to trochę za mało
@Belzebub kupujemy systemy od USA, broń od USA. Co jeśli nam powiedzą, że nie można używać tych systemów bo "Pan Putin się obrazi" i lepiej się nie broncie tak mocno, bo boimy się ataku nuklearnego? Tak jak to było na Ukrainie?
@maly_ludek_lego dlatego należy już od dawna szkolić rezerwy. Nic ci po sprzęcie jak nie będzie komu go używać pomijając czy ktoś się zgodzi czy nie
@Belzebub przede wszystkim to należałoby Rosję dojechać ekonomicznie
@maly_ludek_lego pomijając punkt pierwszy (który i tak był na ten moment niemożliwy do realizacji), to pozostałe dwa punkty IMO nie zmieniły się ani trochę względem dotychczasowych ustaleń
@bojowonastawionaowca Trochę nie rozumiem jak ma zostać zaprowadzony pokój z takimi warunkami?
@maly_ludek_lego nikt nie mówił, że to będzie pokój, z którego Ukraina (czy Polska) będzie zadowolona, dla Trumpa najważniejsze, żeby on był zadowolony
@bojowonastawionaowca czyli to co wszyscy mówią od dawna - Trump powie, że to on zaprowadził pokój, a co będzie po jego kadencji, to już nie jego zmartwienie.
Potem będzie można powiedzieć, że to demokraci "wywołują wojny"
@bojowonastawionaowca @maly_ludek_lego perplexity
-----------------------------
Rozmowa Trump-Putin
12 lutego 2025 roku prezydent Trump odbył 90-minutową rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Podczas tej rozmowy:
Obaj przywódcy zgodzili się "natychmiast" rozpocząć negocjacje w celu zakończenia wojny w Ukrainie.
Trump zapowiedział, że poinformuje prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o tej rozmowie.
Putin zaprosił Trumpa do odwiedzenia Moskwy.
Stanowisko administracji Trumpa
Sekretarz obrony USA Pete Hegseth przedstawił nowe stanowisko administracji Trumpa w sprawie Ukrainy:
Uznał za "nierealistyczny cel" powrót Ukrainy do granic sprzed 2014 roku.
Wykluczył członkostwo Ukrainy w NATO jako "nierealistyczny wynik negocjowanego porozumienia".
Stwierdził, że wojska USA nie zostaną rozmieszczone na Ukrainie w ramach gwarancji bezpieczeństwa.
Wezwał europejskich sojuszników do zwiększenia wydatków na obronę do 5% PKB.
Reakcje i konsekwencje
Europejscy sojusznicy byli zaskoczeni nagłą zmianą polityki USA.
Niektórzy dyplomaci NATO określili tę zmianę jako wymuszenie na Ukrainie "przedwczesnej kapitulacji".
Prezydent Trump powołał zespół negocjacyjny, w tym sekretarza stanu Marco Rubio i dyrektora CIA Johna Ratcliffe'a.
Perspektywy pokoju
Mimo tych wydarzeń, eksperci ostrzegają, że oczekiwania co do szybkiego zawieszenia broni mogą być przesadzone. Zdolność Ukrainy do przetrwania będzie zależeć od jej własnej woli politycznej oraz wsparcia sojuszników.
-----------------------------
@maly_ludek_lego chyba że Ukraina "odda" we władanie Ameryki swoje złoża ziem rzadkich - wtedy Ukraina dostanie niejako gwarancję swojego istnienia (w ograniczonym kształcie), bo w przeciwnym razie będą zagrożone żywotne interesy USA
@bojowonastawionaowca A zapomniałem jeszcze o jednym - Ukraińcy widząc taki 'deal' zaraz po zawieszeniu broni wyjadą masowo z kraju.
Konsekwencje dla bezpieczeństwa Ukrainy będą fatalne.
@maly_ludek_lego niestety obawiam się, że jakiekolwiek wyjście dla Ukrainy z tej wojny będzie dla nich bardzo nieprzyjemne :(
@bojowonastawionaowca Ukraina za te złoża powinna dostać to czego potrzebuje czyli nieograniczony "land lease". jak narazie o ile to nie są kolejne szachy 5d trumpa, to zapowiada się raczej na rozbiór Ukrainy pomiędzy trumpa i putina.
to o czym pisze @maly_ludek_lego , czyli masowy wyjazd Ukraińców to de facto zwycięstwo putina. gdyby trump chciał to Ukraina mogłaby spokojnie wygrać tą wojnę, trump mógłby nawet sprawić że Ukraińcy sami by zaczęli masowo zgłaszać się na ochotnika i wracać do kraju już teraz + dołączyłoby/wróciło mnóstwo ochotników zagranicznych. gdyby tylko trump chciał. tylko że zapominamy że putin i trump to dobre ziomki i to jest dla niego ważniejsze niż te miliony ludzi. nie mówiąc już o tym kurwa śmieciu musku. poniższa wypowiedz, przynajmniej dla mnie nie pozostawia żadnych złudzeń:
@voy.Wu ja bym jednak zdecydowanie przystopował z dosłownym czytaniem Trumpa. Jeśli jest jedna rzecz, którą można powiedzieć o Trumpie, to to, że jego słowa kompletnie nie mają odzwierciedlenia w późniejszej rzeczywistości. Ogromna liczba słów po prostu zostaje na kartce, bo jest używana w ramach dopracowywania deali niż są faktycznie dealami
@bojowonastawionaowca gorąco w to wierzę, ale tylko dlatego że nadzieja umiera ostatnia.
@maly_ludek_lego to powinno lecieć codziennie przed głównym wydaniem 19:30 w TVP1. Małpy nigdy się nie nauczą, ale próbować można. W Maju wybory prezydenckie. Matematykę i sumienie pozostawiam Wam.
@maly_ludek_lego Poczucie przyzwoitości i poczucie sprawiedliwości to nie jest coś, co liczy się w polityce. Więc oprócz strachu mam niebotycznego wkurwa. Kacapska małpa trafiła na marchewkowego dona i porządni ludzie mogą sobie wsadzić w tyłek jakiekolwiek wartości.
To szykuje się ruski blitz w obwodzie kurskim, prędzej spala wszystko do gołej ziemi, niż pozwolą na targowanie się ziemia za ziemię podczas ustalania rozejmu.
W najbliższym czasie będzie tam spadało wszystko, a jak odbiją tereny w obwodzie kurskim to Sumy mają przesrane.
@PeregrinFuk
Jeszcze tydzień, uwierz mi mordo. Bo ostatnie pół roku próbowali tam na pół gwizdka.
@Ragnarokk teraz idą dwa fronty plus trzymanie odwodów. Kiedy perspektywa daty realnego końca walk będzie określona to na zajęte pod Kurskiem tereny spadnie wszystko co jest dostępne, a po zgliszczach dzień przed ustaleniem rozejmu przejedzie parada zwycięstwa
@maly_ludek_lego W tej sytuacji kupowanie sprzętu z USA powinno być na całym świecie rozważone ponownie. Zwłaszcza w EU, gdzie mamy dostawców czołowego sprzętu (Francja, Szwecja, UK).
Pomarańczowy klaun rozumie tylko argument pieniędzy. Czas zakręcić kurek.
Ja wiem, że na hejto panuje ostre ukraińskie copium i każdy głos przeciw tej masowej fali optymizmu to onucowanie, ale czy te obietnice (nie podparte żadnymi traktatami) są dla was zaskoczeniem? Czy one cokolwiek zmieniają? Czy gdy prezydentką była Kamala to:
Ukraina miałaby szansę na członkostwo w NATO? - Nie, kraj w stanie wojny nie ma na to szans. A jeżeli po wojnie będzie istniała niepodległa Ukraina to upłynie wiele wody w Wiśle zanim spełni chociażby wymogi formalne co do wejścia do NATO, a negocjacje z Węgrami i Turcją będą trwały latami.
Żołnierze US Army wjechaliby na Ukrainę? - napewno nie w formie aktywnych jednostek bojowych. Conajwyżej w formie sił pokojowych i to dopiero po negocjacjach.
3a) Article 5 - Ukraina nie jest częścią NATO.
3b) NATO rozpoczęłoby misję pokojową na Ukrainie? - to oznacza zamrożenie konfliktu.
Te obietnice Trumpa nic nie znaczą, nic nie zmieniają.
@bekazhejto Posądzenia o copium to sobie możesz wsadzić w dolną część odwłoka. Analityczne rozważania też. Także zarówno uspokajającą formułę "to tylko polityka". Pomarańczowy kretyn wyłącznie deklaruje handlowe podejście, to jedna z wersji osłaniających cyrkowe popisy niedouka z przerośniętym ego nad areną świata tuż przed poważnymi i groźnymi dla nas przetasowaniami.
Nawet Obama, który olał Europę a z Putinem chciał się resetować, nawet młody Bush, też sporej klasy debil, mieli w miarę sensowną administrację i chociaż z grubsza kierowali się jakimś zespołem wartości. MAGA jest ślepa i prostacka. Na naszych oczach szykuje się rozbiór niepodległego państwa, krwawiącego pod najazdem kacapskiego gówna. Nikt normalny nie może o tym myśleć obojętnie. Nawet jeśli to niepodległe państwo ma sporo na sumieniu.
@Michot Trump jest trupem i załatwia sprawy po trumpowemu. Dużo i głośno krzyczy, obiecuje rzeczy które już i tak obowiązują, sam złożenie podobnych obietnic przez drugą stronę obwieszcza jako wielki sukces. Musi się spotkać z putinem, bo tego oczekują wyborcy, a putin musi mieć swój własny „sukces” i właśnie go „dostał”. To jest gra polityczna, żaden z nich nic nie dostał, a obaj mogą odtrąbić wielki sukces.
A co do tego, że być może to są podwaliny pod rozbiór Ukrainy - i co z tym zrobisz? Europa dała dupy, rozbroiła się i powierzyła pod opiekę wielkiego brata zza wielkiej wody, teraz wielki brat odwrócił głowę w stronę pacyfiku i mamy problem. Nawet w Europie kwestia Ukrainy nie jest jednoznaczna, dla naszego regionu to być albo nie być, ale na południu mało kto tak na to patrzy.
wojna nie może trwać wiecznie, Ukraina utraci cześć swojego terytorium bo nie ma ani środków, ani sił by je w całości odbić.
@bekazhejto OK. Coś mogę zrobić i robię z rozbiorem Ukrainy. Daję grosze na uzbrojenie, modląc się, żeby ci przy żłobie nie ukradli. O wielu rzeczach w otaczającym świecie da się tak powiedzieć: nic nie zrobisz. To nie znaczy, że musimy się z nimi godzić "bo polityka". Świat całkowicie wyzuty z zasad nie przetrwa na pewno. Świat z zasadami przynajmniej ma szansę, nawet jeśli nie jest wielka. Jeśli uważasz, że to ukraińskie copium, to cóż..
Oczywiście, masz rację, że sprawa wielkiej wagi dla Polski nie jest taką dla Niemiec, Włoch czy Hiszpanii. Z Ukrainy też, ze wszystkimi grzechami postkacapskiego porządku, z mocarstwowymi ciągotami, żaden partner. Cierpimy na niedostatek kompetentnych ludzi, którzy podjęliby się zmiany tak zdiagnozowanego stanu rzeczy.
@maly_ludek_lego jeszcze gdzieś początkiem wojny wierzyłem w ideały. Teraz już wcale. Świetny wstęp do prawdziwej dorosłości.
@powodzenia i tak lepiej niz nasz prezydent
Zaloguj się aby komentować