Wygląda na to, że Donald Trump postawił sobie za punkt honoru "uratowanie" TikToka w Stanach Zjednoczonych, bo właśnie zdecydował się na kolejne odroczenie jego wyłączenia. ByteDance musi w ciągu najbliższych 75 dni albo sprzedać swoje operacje w USA, albo aplikacja zostanie zablokowana. A przynajmniej teoretycznie, bo cała sytuacja powoli zaczyna przypominać Dzień Świstaka.


Chociaż początkowo nikt nie wierzył, że zakaz działania TikToka w USA ostatecznie wejdzie w życie, 19 stycznia tego roku 170 mln amerykańskich użytkowników zobaczyło na swoich urządzeniach komunikat o treści: “Przepraszamy, TikTok jest obecnie niedostępny. W USA weszło w życie prawo zakazujące korzystania z TikToka". Aplikacja zniknęła także z App Store firmy Apple oraz Google Play, a inne aplikacje należące do chińskiego ByteDance wyświetlały podobny komunikat.


Był to efekt decyzji Sądu Najwyższego, który utrzymał w mocy zakaz przyjęty z szerokim poparciem obu partii w Kongresie i podpisany w kwietniu przez prezydenta Joe Bidena. Przypomnijmy, że nie pozwala on amerykańskim firmom na hostowanie lub obsługę treści dla chińskiej platformy społecznościowej, chyba że sprzeda ona swoje udziały nabywcy z USA lub kraju sojuszniczego. Szybko okazało się jednak, że TikTok znalazł obrońcę w postaci świeżo zaprzysiężonego prezydenta Donalda Trumpa, więc tymczasowe zawieszenie działania TikToka trwało mniej niż jeden dzień.


ByteDance dostało wtedy czas do 5 kwietnia, aby zawrzeć umowę częściowej sprzedaży praw własności do TikToka, ale niestety nie wywiązało się z tego terminu. W związku z tym TikTok powinien znowu przestać działać, ale jak się okazuje Donald Trump ponownie zdecydował się "uratować" platformę. 


I teraz najlepsze:

Nie chcemy, żeby doszło do wyłączenia TikToka. Z niecierpliwością czekamy na współpracę z TikTokiem i Chinami, aby sfinalizować umowę. Moja administracja bardzo intensywnie pracuje nad umową, która URATUJE TIKTOK i poczyniliśmy ogromne postępy. Umowa wymaga jeszcze pracy, aby wszystkie niezbędne zgody zostały podpisane


Natomiast Chiny warunkują zgodę na sprzedaż zniesieniem ceł:

Jak sugeruje CNN, powołując się na źródło zaznajomione ze sprawą, odroczenie przychodzi po tym, jak ogłoszenie przez Trumpa nowych ceł dosłownie wykoleiło umowę, która miała doprowadzić do przejęcia kontroli nad częścią TikToka przez amerykańskich właścicieli. Przedstawiciele ByteDance skontaktowali się z Białym Domem, informując, że Chiny nie zatwierdzą sprzedaży TikToka, dopóki nie rozpoczną się negocjacje w sprawie ceł.


https://geekweek.interia.pl/mobile/news-tiktok-znow-uniknal-bana-w-usa-donald-trump-ratuje-platforme,nId,21392632


#polityka #usa #chiny #newsydamwa <-- do czarnolistowania

Komentarze (9)

evilonep

@binarna_mlockarnia wyborcy by go zabili xD cały świat kocha TikToka (oprócz większości użytkowników Hejto)

pacjent44

@binarna_mlockarnia to są łatwe pieniądze.

binarna_mlockarnia

@evilonep raczej saczyc propagande na nim

LondoMollari

@evilonep On właśnie jedną decyzją wyruchał na miliardy wszystkich, którzy oszczędzali na rachunkach 401k, podniósł rolnikom ceny nawozu o 20%+ a następnie pojechał grać w golfa... serio uważasz, że na tym etapie się jeszcze boi wyborców?


Jedyny powód jest taki, że chce uzyskać kontrolę nad tiktokiem, aby jeszcze skuteczniej prać mózgi debilom.

bojowonastawionaowca

@damw kwestia jest prosta i Trump sam o tym powiedział - TikTok ma być elementem dogadania dealu z Chinami. Chiny dostają mniejsze cła (albo oferują coś innego), za to sprzedają TikToka po dobroci

pacjent44

@bojowonastawionaowca ostatni raz coś takie widziałem na Stadionie X-lecia w 1988

AureliaNova

@bojowonastawionaowca bardzo mi się spodobal cały proces: Trump nalozyl cła na cały świat, i obiecał Chinom, że jak za 3 dni oddadzą Tik Toka, to im zmniejszy. A jak nie to zablokuje TikToka w USA.

Chiny w zamian narzuciły swoje cła i oswiadczyły, że w żadne rozmowy się nie będą bawić.


Kiedy termin blokady TikToka już miał upłynąć, to Trump wydłużył go o 75 dni jak gdyby nigdy nic 🙃

Chrabonszcz

Przypomnijmy, że nie pozwala on amerykańskim firmom na hostowanie lub obsługę treści dla chińskiej platformy społecznościowej


W sensie wystarczy, że serwery będą w Meksyku i już Tik Tok będzie u nich legalny?

Zaloguj się aby komentować