@Pan_Wiesio
wsparcie dla jednego ze zwaśnionych krajów, a uznanie, że to nasza wojna, to chyba dwie różne rzeczy, co?
Te kraje nie są zwaśnione, tylko odbywa się tam REGULARNA NAPASTNICZA rOSYJSKA AGRESJA MILITARNA
raSSija, jeśli nie ro⁎⁎⁎⁎⁎doli mordy i nie powybija sobie zębów na Ukrainie, to za kilka lat będzie powtarzać scenariusz na Mołdawii, w krajach bałtyckich, a następnie w moim kraju - Polsce.
raSSija otwarcie mówi o swoich celach i uzurpuje sobie swoimi chorymi projekcjami prawo do bycia okupantem na nie swoich ziemiach. Jak się nie zgniecie tego karalucha teraz, to się rozlezie po całym byłym bloku wschodnim.
Więc tak, to nasza wojna i cieszę się, że walki mają miejsce na terenie innego kraju, ale nie zmienia to faktu, że Polska stoi tym razem po dobrej stronie, a nie w rozkroku jak ostatnim razem.
Dlatego całym sercem wspieram wspólne zachodnie starania o dozbrajanie, szkolenie i wymianę danych wywiadowczych by dojechać ruSSkie zwierzęta nie na naszej ziemi.
Przekaż oficerowi prowadzącemu, że pszeki złe i ni c⁎⁎ja nie chcą dać sobie wytłumaczyć, że ruSSkij mir budiet dla nich haraszo
Paniał?