Wstep
Kiedys pisalem o kumplu co go znam całe zycie ale bedac w moim domu ukradł mi ze stolu 100 zlotych
No i ze nie jest juz moim kolega bo trzeba miec zasady
Rozwiniecie
Tak wiec na piatek bylem z innym kolega z tamtych lat umowiony w wwa na lekkie chlanie po czym na sobote na koncert quebo
Planowane od marca sam mnie hypowal aby kupic bilety, no i kupilem 4 bo tyle mogłem
2 dla siebie, jeden oddam kumplowi z wwa I jeden mialem luzny wrazie czego
Temat wlasciwy
No i dzowni dzisiaj ten drugi kolega czy nie mam wolnego biletu (myślę sobie no k⁎⁎wa jak by wiedzial) I mowie ze mam, a ten do mnie ze kolega zlodziek chcial bym kupic
No więc grzecznie odpowiadam ze chyba go popierdoliło i ja z tą ludzka k⁎⁎wa nie chce mieć nic wspólnego, a ten do mnie żebym dal spokój,
No to odpowiedziałem grzecznie ze on może nie mieć zasad i szacunku do samego siebie ale ja mam, i z ku⁎⁎⁎mi sie nie zadaje
Podsumowanie
Tak wiec chyba nie mam juz kolejnego kolegi, naszczescie bilety mam po drugiej stronie stadionu to nie będę się musiał z k⁎⁎wą widziec
No i zostanie mi 1. Słownie JEDEN kolega z lat młodzieńczych cala reszta została wypierdolona na smietnik historii
Troche mi przykro, trochę mi wszystko jedno
No i dalej mam bilet na sprzedanie/oddanie
#zalesie #koledzy #smuteczek