Wosk do łańcucha Bike7 pro wax, update z pola bitwy.
Po trasie 111 km łańcuch przetarty i dalej w drogę. Warunki tym razem również suche. Trasa dużo cięższa, luźne piachy w lesie i między polami. Po około 50 km łańcuch był już słyszalny na tyle, że z chęcią bym go przesmarował
Przejechane 112 km i z pewnością już czas na nową warstwę wosku. Nie myję łańcucha, przetrę tylko i dam po kropelce.
Jak widać na zdjęciach, łańcuch kaseta, korba, wszystko czyste. Nawet gdybym musiał co ~100 km smarować, to myślę, że przesiadka ze smaru na wosk była dobrą decyzją.
Ciekawe jak w dłuższym terminie wpłynie na żywotność łańcucha i jak wosk będzie zachowywał się w mokrych warunkach.
Ktoś z Was już woskuje, zamiast smarowania? Jak wrażenia?
#rower #rowerowehejto




