Własna żona wbiła mi szpilkę w serce...
Dostaliśmy wczoraj od mojej mamuśki kawałek jakiegoś ciasta, chciałem sobie zjeść wczoraj do kolacji jak wróciłem z roboty, ale ta żmija wyperswadowała mi to, mówiąc że co się będziesz na noc objadał, jutro sobie zjesz. No i się posłuchałem...
Wstaję dzisiaj, robię sobie kawę patrzę a tu puste pudełko po cieście w kuchni na blacie stoi...
#zona #zalesie


