Węch jest niesamowity.

To pewnie banał, pewnie wszyscy tak mają lecz kiedy poczuje zapach jakichś dawnych moich perfum, staje się tym gnojkiem sprzed 30 lat. Wracają twarze kolegów, których nie widziałem od dekad. Wracają wspomnienia powiązane z tymi zapachami.

Dziewczyny, wuglupy, bójki, dramaty i radości.

Twarze, kolory, dotyk i bolące gnaty.

Smak rzygów i swędzaca skóra na głowie po pierwszym goleniu na łyso.

Zwykła chmura perfum na dłoń cofa mnie lata wstecz. Do miejsc do których nie da się już wrócić.


#perfumy #nostalgia

Komentarze (9)

Earl_Grey_Blue

Jak poczuję Kourosa to cofam się do starych wagonów PKP, jak nie mogłem wyjść z kibla.

AdelbertVonBimberstein

@Earl_Grey_Blue ostatnio poszedłem po pracy na siłownię, założyłem jakąś pierwszą lepszą koszulkę z góry i tak myślę- co tu tak jebie gównem, ja cię kręcę to ode mnie? co się dzieje?

A potem sobie uświadomiłem że dałem na nią 10 psikow korosa na lotnisku i zaraz po przyjściu do pokoju wrzuciłem do szafy bo śmierdziało. xD

Earl_Grey_Blue

@AdelbertVonBimberstein Następnym razem będziesz pamiętać, żeby się psiknąć Bondem - Tytoń, Whisky, Cedr, Twaróg - elegancki zapach.

AdelbertVonBimberstein

@Earl_Grey_Blue Na lotnisku nie ma Bonda a od Bonda lepsze jest tylko- za darmo. Więc za każdym razem daję ile wlezie wszystkiego po trochu: wszystkie tomy fordy, xerhofy, diory, bosow już nie tykam bo mnie wkurwiają. Co ciekawe czasami koros jebie bardziej obornikiem a czasami mniej. Mój top z kategorii za darmo to jednak dior homme parfum, bo pachniał tydzień na bluzie i codziennie inaczej ale zawsze ładnie i ciekawie.

szatkus

Dawno, dawno temu obudziłem się po imprezie u kolegi. Wiadomo, kapeć w ryju, więc pół-przytomny chwyciłem najbliższego browara i wziąłem łyka. Okazało się, że butelka w nocy zmieniła swoją rolę na popielniczkę. Najbardziej obrzydliwy smak, jaki czułem w życiu, nie do zapomnienia.

Michumi

@szatkus I to był kuros?

Lodnip

@szatkus true, zdarzyło się niejednemu nieraz jak tylko pomyślałem, to cofnąłem się od razu do studenckich czasów

dziadekmarian

@Michumi Kolego, to mój główny motor - albo nawet motur - szukanie nowych smrodów, by odblokować wspomnienia; albo wzmocnić te, które wydaje mi się, że mam opanowane. Zapach jest w stanie pobudzić umysł do grzebania w przeszłości.


Mam koleżankę, która pamięta dotykiem. I gadałem z nią o tym; powiedziała mi prostą rzecz: mozesz pamietać sytuacje dłonią. Jeśli coś ważnego się dzieje, dotknij czegoś nieoczywistego, co jest w twoim zasięgu. Dołożysz dotykowe skojarzenie do sytuacji i tym samym zakodujesz ją lepiej. W przyszłości będziesz miał dodatkowy punkt wyjścia do przeprowadzenia analizy tamtej sytuacji. Oczywiście, jeśli kiedyś będziesz mądrzejszy, niż dziś.


No i próbuję. Na razie nie działa. Ale za następne dwajścia lat pewnie wejdzie jak złoto.


Czy wyobraźnia jest zmysłem? Moim zdaniem powinna być, bo mam wrażenie, że te nasze podstawowe, książkowe, fizyczne zmysły, bez dodatku choćby odrobiny wyobraźni, pozostają mocno upośledzone i pozostawione właściwie samym sobie, bez tego za⁎⁎⁎⁎⁎tego, poetyckiego kontekstu xD


A my tu właśnie tak jak napisałeś, wąchamy wspomnienia nader często.


Michumi

@dziadekmarian gorzej jak by dotknęła mojego bebzona. Tego 30 lat temu i dziś.

Nic by się nie przypomniało


Ładnie napisałeś. Te wspomnienia to pewnie też duża część wyobraźni.


Bo nie za każdym razem ten zapach przywołuje konkretne wspomnienia

Zaloguj się aby komentować