Wczoraj miałem najdłuższą w życiu rozmowę o pracę: 2,5h, drugi etap na rysownika. O rysowaniu w cadzie nie mam wielkiego pojęcia, trochę tylko to liznąłem ucząc się samodzielnie ale było tez trochę zadań, liczenia itp i poszło mi na tyle dobrze, że chcieli mi zaoferować pracę. Jedynym problemem były oczywiście pieniądze i gość mnie pyta czy myślałem o jakiejś niższej kwocie? Ja na to, że nie ale myślałem o częściowej pracy z domu, czyli z Polski. Mają to przemysleć, przyznał sam, że jeden Polak już tak pracuje. Jeśli się zgodzą to będzie bomba, w obecnej pracy to też będzie bomba, i płacz i zgrzytanie zębów:)
#praca #pracbaza #emigracja #uk #szkocja