W związku z zainteresowaniem wpisem zakładam tag #kocizakatek do obserwowania/blokowania
Samodzielny dyżur, gdy nie ma nikogo do pomocy, potrafi trwać 3-4 godziny. W podstawowej wersji obejmuje podanie jedzenia, wymianę wody oraz w razie potrzeby leków. No i sprzątanie. Sprzątanie zajmuje najwięcej czasu.
Obecnie w miejscu do którego chodzę jest około 30 kotów. Takie stadko futrzaków potrafi w dość krótkim czasie zrobić naprawdę niezły bajzel
Dość często zdarzają się też klatki - koty, które są po zabiegu lub biorą leki, są trzymane w klatkach. Samo sprzątnie klatek może być wyzwaniem samym w sobie. Kociaki są różne. Niektóre są na tyle spokojne, że klatkę można ogarnąć mając cały czas otwarte drzwiczki, ale zdarzają się wystraszone i próbujące uciekać lub atakować. Wtedy trzeba próbować różnych sztuczek, żeby futrzaka zatrzymać w klatce.
Zasada nr 1 - cokolwiek robisz, wiedz, że zawsze jesteś obserwowany
#koty #kocizakatek


