W zeszłym roku zabiło sie moich dwóch kolegów. O śmierci pierwszego dowiedziałem się po trzech miesiącach, to był nasz stały klient kiedy jeszcze pracowałem na hurtowni. Bardzo miły gość prowadzący własny sklep. Czekając na paletę pomagał innym klientom nosić zakupy mimo że tam nie pracował, a przy remontach z automatu szedł pomagać chłopaką, potem szef miał problem bo było trzeba mu płacić na siłę. Spotykał się z dziewczyną z domu dziecka która później u niego zamieszkała i prowadziła sklep. Po bodajże czterych latach próbował zmienić swój sklep w bar - co mu się nie udało. Po nieudanym przebranżowieniu zamknął sklep i zaczął pić. Którejś nocy pokłócił się z dziewczyną, wyszedł na miasto i się powiesił. Z drugim kolegą chodziłem do jednej szkoły, byłem w tej samej klasie co jego młodszy brat, jak i mąż moje cioci mieszkał obok niego, co doprowadziło do naszego nomen omen zakolegowania. Gość był dosyć ogarniętym budowlańcem, został plytkarzem i wykonywał parę usług dla mojej rodziny, nauczył się języka założył działalność i wyjechał do niemiec. W zeszłym roku wrócił do polski na święta, można założyć że dobrze wiedział po co wraca. W trakcie świąt pokłócił się z ojcem, powiedział że idzie się powiesić i wyszedł z domu. Nad ranem wujkowie znaleźli go w lesie, wisiał na drzewie. Jego pokój był otwarty a na biurku leżały przygotowane pieniądze z listem pożegnalnym. Ciekawe co w moim życiu wydarzy się w tym roku.
#zalesie #feels
6dc7e80b-730a-423b-b4c8-5692dff9c2f3
Gepard_z_Libii

Nie słuchaj pierdolenia w twojej głowie, a nic złego się nie wydarzy.

Nie bierz myśli na poważenie, to tylko recykling śmietnika informacyjnego.

moll

@Saint złego nic. Cho, będziemy świeczki sojowe robić

Hoszin

@moll świeczki sojowe? co ci weganie nie wymyślą. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

moll

@Hoszin albo alergicy xD wosk sojowy mniej uczula

CzosnkowySmok

@moll ogólnie to nie jedz wosku

moll

@CzosnkowySmok chciałabym sobie spalić trochę palenie głupa mi się znudziło, to może świeczki dla odmiany

Fahrenheit

Ooo, uwielbiam świeczki sojowe, kiedyś w rossmann była kawowa i pachniała cudnie

moll

@Fahrenheit dlatego chciałabym sama spróbować zrobić

SuperSzturmowiec

u mnie też jeden linowiec i jeden alko itp

DexterFromLab

@Saint będzie co ma być. Wiesz zawsze tak jest, że kiedyś się odchodzi. Oni wybrali taką drogę. Mieli prawo podjąć taki wybór i nikomu ich oceniać. Twoje życie to twoja historia. Jesteśmy częścią cyklu życia. Staraj się szukać małych pozytywnych rzeczy. Zawsze, nawet w najmroczniejszym momencie znajdziesz coś co jest dobre i piękne. A każde cierpienie ma swój kres. Po prostu bądź dobrym człowiekiem, reszta sama się ułoży.

argonauta

Dystansuj się od takich sytuacji. To było ich życie, ich droga, nie miałeś wpływu na ich decyzje. Ty masz swoją drogę.


U mnie na przestrzeni lat też zmarło parę osób. W mojej głowie będą wiecznie żywe, dzięki wspomnieniom. Co ciekawe, są to wspomnienia tego samego typu jak nt. ludzi z którymi po prostu straciłem kontakt

aberotryfnofobia

@Saint Trzeba mieć w życiu marzenia. Ja aspiruję do tego samego co tych dwóch.

Pan_Buk

@Saint Dlaczego mężczyźni nie szukają pomocy, kiedy są w depresji, tylko od razu idą się wieszać? Przecież są jakieś linie pomocy, telefony zaufania, albo choćby kumpel, który pomoże ogarnąć problem.

Albo czemu taki nie zje paczki Draży Korsarzy, nie wyjedzie do Tajlandii i zacznie wszystko od nowa. Można przynajmniej spróbować tej Tajlandii, a nie od razu się wieszać!

GrindFaterAnona

@Pan_Buk tez tego nie rozumiem, szczerze mowiac. Skoro nie zalezy ci na swoim zyciu tak bardzo, ze jestes w stanie sie powiesic, to wlasciwie moglbys zrobic wszystko, bo juz nie boisz sie smierci. Najwyzej umrzesz gdzies na pustkowiu ale przedtem przynajmniej epicka przygode przeżyjesz

KakaDemona

"pomagać chłopaką" Po jakiemu to?

Giban

@Saint Ni złego nie musi się stać, pech to iluzja. Cóż, moim zdaniem samobój to najwyższy poziom tchórzostwa, także przykro, ale można z tego wyciągnąć lekcje dla siebie. Trzymaj się, będzie lepiej

aberotryfnofobia

@Giban typowe pierdolenie osoby która nigdy nie była w podobnej sytuacji i musi się posmyrać po siurze żeby utrzymać iluzję lepszości.

A jakby cię predator napadł to byś jak Schwarzenegger się z nim był, przecież na filmie widziałeś, co nie?

Giban

@aberotryfnofobia Typowe pierdolenie typa, który nie wie o mnie absolutnie nic. Typowo polaczkowe "nie znam, ale coś sobie założę i wezmę za pewnik"

Jakbyś spotkał kogoś, kto własnego, sztywnego ojca odcinał od sufitu w piwnicy, to też byś pierdolił, że nic nie wiem na temat samobójcy i samobójstwa?

aberotryfnofobia

@Giban Samobójstwo to dość powszechne zjawisko, są statystyki, powiązania z sytuacją materialną, można zastanawiać się nad przyczynami i naturą ludzką ale i tak na koniec przyjdzie @Giban zesra się na środku pokoju zerwie koszulę z piersi i krzyknie "Oni byli słabi. Ale nie ja! Ja mam magiczny rdzeń który mnie chroni!", po czym będzie czekał na dźwięki zachwytu i brawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Giban

@aberotryfnofobia Żadnego odniesienia do tego co napisałem, absolutnie żadnego merytorycznego argumentu, żadnej próby nawiązania dyskusji, tylko od początku próby ośmieszenia drugiej strony. Typowo wykopowe gadanie typa, który nie ma pojęcia o czym mówi, ale będzie mówić, bo chce być słuchany i musi mieć rację żeby kruche ego się nie posypało. Wykop dzwonił, pytał o ciebie

Zaloguj się aby komentować