W sumie pokażę wam nad czym siedzę od dwóch tygodni. W sumie sam nie wiem po co tyle czasu na to tracę. Może sobie zrobię nadruk na jakiejś bluzie, jak kiedyś to skończę. W rogu zostawiłem ptaszka na którym się wzorowałem.
Ogólnie nie spodziewałem się, że nóżki mnie zamordują, bo okazały się absolutnie najtrudniejsze i trochę zmieniłem koncept dodając jeszcze nieskończoną gałązkę.
Apka pokazuje w sumie 16h i to czas liczony tylko, jak na ekranie pojawiają się kreski. Trochę mnie już ręka boli, bo to jakieś kilka tysięcy linii mazianych palcem, nie licząc tego, że kilka elementów (jak podbrzusze) rysowałem po kilka razy, bo coś mi tam nie pasowało. Daleka droga od rysowania awatarów do tego. XD
-----------
#tworczoscwlasna #dziwenrysuje #niecodziennyptaszek może mu rączki narysuję na końcu, żeby pasował do niecodziennego. XD




