W mediach oburzenie że jak był alarm powietrzny i wyły syreny w Świdniku i w Chełmie to ludzie mieli wywalone i nie uciekali do domów.

Po pierwsze, ludzie nie odróżniają alarmu lotniczego od "Grażyna, stawaj na baczność, rocznica jest jakaś, minuta ciszy".

Po drugie, co ludzie mieliby robić? Uciekać do domów? Jest podobne prawdopodobieństwo, że dron j⁎⁎⁎ie w trawnik, jak to, że j⁎⁎⁎ie w budynek. Mieli uciekać do schronów, których nie ma?

Po trzecie, jeśli teraz będą syreny przy każdym ataku na zachodnią Ukrainę, czyli prawie codziennie, to ludziom to spowszednieje i nie będą się tym przejmować. Bo nikt nie będzie codziennie uciekał do piwnicy, gdy nie jesteśmy w stanie wojny, na wszelki wypadek. I w razie prawdziwego zagrożenia ludzie też będą mieli gdzieś.

W Polsce do niczego nie umiemy podejść z umiarem.


#wiadomoscipolska #wojna #lubelskie

Komentarze (8)

Half_NEET_Half_Amazing

chcieli uciec do schronów ale nie ma schronów XDDD

lagun

Jak drony w nocy wleciały do Polski i nie było żadnych ostrzeżeń (bo później wojsko wyjaśniało, że nie było zagrożenia) to wszyscy darli japę, że nie było żadnego ostrzeżenia, jak ostrzegają przed możliwym atakiem z powietrza to źle, bo nic się nie stało przecież i nikt nie będzie się chował co chwilę. Weźcie się ku rwa zdecydujcie!!

az5tcxo4-niekibicujepilkarzom

@lagun no właśnie u nas jest ze skrajności w skrajność, teraz był alarm bo drony leciały na zachód Ukrainy. Jeżeli przyjęli założenie, po ponad trzech latach wojny i bombardowań zachodniej Ukrainy że teraz będą ostrzegali przed czymś takim to trochę nielogiczne. Ludzi to nie ruszy, jeśli nie będzie się wiązało z realnym zagrożeniem.

lagun

@az5tcxo4-niekibicujepilkarzom ale wiesz, że ruscy przekroczyli kolejną linie i do tej pory takich jaj nie było

az5tcxo4-niekibicujepilkarzom

@lagun wiem, tylko teraz taki alarm może być co dzień, dwa i jeśli to będzie takie "na wszelki wypadek" ludzie to oleją. Ludzie są tylko ludźmi. Krzycz codziennie ludziom "pali się", gdy się nie pali, to gdy naprawdę będzie się paliło, nie zareagują. Tak jak z alertami rcb. Wysyłali bo deszcz padał więc teraz ludzie się nimi nie przejmują albo je poblokowali.

Nemrod

@az5tcxo4-niekibicujepilkarzom Tak, na Ukrainie też te alarmy spowszedniały, choć zajęło to trochę czasu. Na plus, że teraz są już rzadsze, bo dużo dokładniejsze. Plus są publikowane szczegółowe informacje na żywo, więc samemu można uznać jak poważne jest zagrożenie. Pewnie jak przeczytasz w smartfonie, że dron przeleciał nad miastem X i kieruje się w stronę twojego, to jednak uznasz, że warto się schować.

dahomej

https://nitter.net/FilippDM/status/1966927253482463470#m

Dlaczego sami sobie robimy krzywdę? Raz problem jest traktowany po macoszemu, innym razem następuje całkowite "przegrzanie" zagrożenia. W ten sposób tylko potęgujemy chaos. Potrzebny jest system i poważne podejście do polityki informacyjnej! Język i sposób komunikacji ma fundamentalne znaczenie dla zachowania ładu społecznego!

Zaloguj się aby komentować