@fewtoast widać że nie masz dzieci...
Jeśli jako "dopłaty" masz na myśli 500+ i te 300zł wyprawki szkolnej to chyba na waciki, biorąc pod uwagę skalę wydatków przy dziecku, szczególnie małym.
Specjalne traktowanie? Czyli jakie? Bo jedyne specjalne traktowanie jakie widzę to pogarda części bezdzietnych i emerytów wobec posiadających dzieci, bo pięćsetplusy idą.
Jakie ułatwienia? No nie dostrzegam żadmych ze strony polityków.
Wymyślasz coś strasznie mętnego.
W tym kraju nie masz przemyślanej i systemowo dobrze wprowadzonej polityki prorodzinnej. A posiadanie dziecka zauważysz i odczujesz. Jest za mało żłobków, oddziałów przedszkolnych dla dzieci młodszych. Jeśli nie masz wsparcia rodziny lub dobrej opiekunki do dzieci, siedzisz uwiązany 24/7, bo bez opieki nie zostawisz. Dostęp do pediatrów jest jako taki, do innych specjalistów dziecoęcych jak trzeba czekasz, czekasz i czekasz, co jest bardziej szkodliwe w przypadku dzieci niż dorosłych, bo dzieci się cały czas rozwijają, dorośli są już uformowani.
Dodatkowe zajęcia są w znakomitej większości płatne, jak nie wybulisz to dzieciak nie ma