Uff, właśnie skończyłem pisać moją debiutancką powieść - kryminał z wątkiem psychologicznym (właściwie sprawa kryminalna stanowi tło, a na pierwszym planie są przeżycia i stany emocjonalne głównego bohatera uwikłanego w nerwicę lękową). Wyszło 500 stron A4, będzie cegła. Teraz miesiąc leżakowania w szufladzie, potem sprawdzanie, korekty i w listopadzie będę wysyłał do 10 wydawców. Zobaczymy, czy ktokolwiek będzie chciał mnie wydać
Są tu jacyś pisarze, którzy mają za sobą pierwsze sukcesy wydawnicze?