Tymczasem w UK dość ciekawy poranek. Ze względu na stosunkowo niewielki pożar rozdzielni elektrycznej padło zasilanie na Heathrow. Na chwilę obecną odwołano ok. 1300 lotów...

Głupi splot okoliczności, a może jakaś dywersja. Tak, czy siak, to pokazuje jak łatwo można sparaliżować infrastrukturę krytyczną mimo szumnych haseł i wielkich zapewnień..
59d348eb-cb53-4ce6-b35d-b2830a858a2d
9

Komentarze (9)

Pół biedy, że w marcu, a nie w wakacje. Nad Londynem jest taki ruch, że nawet ciezko przekierować ruch na pozostałe PIĘĆ lotnisk.

@Earl_Grey_Blue Pełna zgoda, wszystkie (może oprócz Southend, które jest tak londyńskie, że hej) pracują w zasadzie na limitach. Stąd, większość lotów jest po prostu anulowana, a to, co w powietrzu siadało gdzie się da - Shannon, Paryż de Gaulle lub wracało do domciu

@Patobus Ehhhh. Zapomnieli podłączyć zasilania awaryjnego.

@Mr.Mars podłączyli ... Tylko też się zjaralo

@Mr.Mars


W znajomum szpitalu maja awaryjny diesel.

Znaczy agregat - bo przepisy wymusiły.


Tylko jełopy .... nie wpieli go do infrastruktury!

Niema SZR - więc .... ciszej nad tym absurdem z Anglii.

@Patobus ale żeby do Frankfurtu nad Odrą wysyłać ludzi? Kto to widział.

@Patobus K⁎⁎wa, te melepety nie mają telefonu do @myoniwy ???

A pod ręką Ruch Oporu.

Anglia to stan umysłu xD

@Michot Tam to ja nawet nie chce się dotykać.

Przecież ichniejsza technologia to skansen.

Nie dziwne że pożar jednej rozdzielni załatwiał cały obszar.

@myoniwy Geniusz to sobie poradzi w każdych warunkach! A jaki byłby zajebisty wpis!

Zaloguj się aby komentować