Tydzień w Reżimie
- Justyna Wydrzyńska z Aborcyjnego Dream Teamu została skazana na 8 miesięcy prac społecznych. Jej zbrodnia polegała na przekazaniu kobiecie w potrzebie własnych tabletek poronnych. Kobieta chciała dokonać aborcji, ale uniemożliwiał jej to przemocowy partner, więc Justyna jej pomogła. Sprawa wyszła na jaw, bo facet kobiety doniósł na policję. Państwo polskie uznało, że tak być i ją właśnie ukarało. Oczywiście w rozprawie brało udziało Ordo Iuris. Oczywiście domagało się wyższej kary. Dodajmy, że Polska jest w gronie 7 państw z najbardziej restrykcyjnym prawem aborcyjnym na świecie. Siedmiu. I nie chodzi o Iran, Afganistan, ani nawet Arabię Saudyjską - te kraje od ponad dwóch lat są bardziej liberalne od nas, a pod pewnymi względami były takie już wcześniej. Fakt, nie opinia. [3][18]
- Dzień po wyroku na Wydrzyńską sędzia, która go wydała ogłosiła, że z łaski Ministerstwa Sprawiedliwości dostaje delegację (taki awans bez formalności) do Sądu Apelacyjnego. Co zabawne, Ministerstwo zaprzecza, jakoby awans był spowodowany zgodnym z linią Partii wyrokiem, wskazując, że miał miejsce kilka godzin wcześniej. Wychodzi więc na to, że pani Agnieszka Brygidyr-Dorosz, której kariera wystrzeliła dopiero za uziobrowionej neo-KRS, nie chciała Zbyszkowi uwierzyć na słowo i zażądała awansu na zeszyt. Tak, minister sprawiedliwości rozdaje awanse za “właściwe” wyroki, jak za komuny, a o co chodzi? [4][5]
- Tymczasem Adrian podpisał nowelizację kodeksu wyborczego, tym samym wyrzucając na śmietnik powtarzane jak mantrę zapewnienia wielu komentatorów, że “tego nie zrobią”. Zrobili. Jesienią stworzone zostaną tysiące nowych komisji, do których wyborców Partii będzie się dowoziło specjalnymi autobusami, partyjni obserwatorzy będą mogli nagrywać głosowanie (a więc wybory nie będą tajne), a wszelkie nieprawidłowości w procesie będzie rozpatrywał niezależny organ, jakim jest minister Janusz Cieszyński. [19]
- Skoro o sędziach: sędzia Joanna Knobel z Poznania, która kilka dni temu uniewinniła 32 osoby, które w październiku 2020 roku protestowały przeciwko wyrokowi Przyłębskiej w poznańskiej katedrze - wydała oczywiście wyrok “niewłaściwy”, więc spadła na nią fala partyjnego hejtu. Dagmara Pawełczyk-Woicka, obecna szefowa neo-KRS i wyjątkowo oddana akolitka Ziobry, zaleciła wysyłkę sędzi Knobel na szkolenie z Konstytucji. Potem z odsieczą ruszyło Radio Poznań, potem TVP Info, którym udało się podciągnąć sprawę pod chrystianofobię i papieża, a jak. Cebulą na torcie niech będzie Łukasz Mejza, czyli Duklanowski tego wątku, który porównał wyrok do “praktyk stalinowskich sędziów”, a i owszem. Sędzię Knobel w obronę wzięło całe środowisko. W dwie doby pod listem poparcia podpisało się 1817 sędziów, prokuratorów, naukowców i innych prawników. [6][7]
- Jak wygląda oligarchia? No na przykład tak, że jeden człowiek, choćby mentalnie ciągle mieszkał w Pcimiu, może sobie wycofać jakąś gazetę z tysięcy punktów sprzedażowych, bo wydaje mu się, że okładka owej gazety obraża jego religijny uczuć. Mowa oczywiście o Danielu Obajtku i Tygodniu NIE. Oczywiście nikt nie powoływał się na żadne procedury czy prawo, te wynalazki - tfu! tfu! - lewackiego Zachodu. Po prostu Obajtek wstał, wypił kawę, zobaczył okładkę NIE, napisał tweeta i tyle, załatwione. [14]
- "Dziennikarze" TVP, panowie Pereira, Olechowski i Tylicki, oraz Sakiewicz na dokładkę - pojechali do Parlamentu Europejskiego opowiedzieć jak to wszechpotężny Tusk ich cenzuruje, niszczy fundamenty demokracji, kwasi krowom mleko, a nawet "wywiera presję". O tym, że Tusk ich pozywa za liczne kłamstwa na swój temat, oczywiście nie wspomnieli ani słowem. O tym, że zorganizowali odgórnie zarządzaną kampanię hejtu wobec rodziny Filiksów - również. [1][2]
- Jak działa autorytaryzm? Na przykład tak, że nasi mundurowi wywożą ludzi z dziećmi do lasu i c⁎⁎j ich obchodzi, że niektórzy z tych ludzi zginą. I gdy na ten temat wypowiada się Janina Ochojska, kobieta, która od kilkudziesięciu lat zajmuje się pomocą humanitarną, Partia doznaje incydentu kałowego i zaczyna Ochojską ścigać. Najpierw Lasy Państwowe poczuły się urażone sugestią, że leśnicy mogli usuwać ciała migrantów i zgłosiły to prokuraturze, potem wyskoczył Michał Woś (to jego kłamstwa umożliwiły zakup Pegasusa), który porównał ją do Putina i Łukaszenki i oznajmił, że “czeka już na nią prokurator”, a na koniec Ziobro polecił wszcząć wobec niej postępowanie karne. Czy polscy leśnicy usuwali ciała? Nie wiemy. Wiemy natomiast, że znaleziono 38 ciał, a zaginione jest ciągle ponad 300 osób, których ciał jakoś nikt przez te półtora roku nie może znaleźć. Wiemy także, że nasi pogranicznicy nie mają wielu moralnych hamulców i na przykład casualowo odmawiają umierającym ludziom pomocy, jak choćby 28-letniej Etopce imieniem Mahlet, której pogrzeb odbył się dokładnie tego dnia, gdy Ziobro ogłosił ściganie Ochojskiej. [10][11][12]
- Naczelny Sąd Administracyjny zdecydował, że regulacja Odry powinna być wstrzymana. Na co wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk odpisał na Twitterze: “Nie można wykonać tak idiotycznych, radykalnych działań. Opieramy się na prawomocnym pozwoleniu na budowę”. Rozumiecie? Pozwolenie na budowę > wyrok jednego z trzech najważniejszych sądów w kraju - taka to autorytarna logika. W cywilizowanych krajach wiceminister poleciałby za samą sugestię, że nie planuje wykonywać wyroków sądu. U nas go nie wykona i absolutnie nic się nie stanie. [8]
- Dziennikarz Radio ZET Radosław Gruca ujawnił, że były mąż obecnej żony Jacka Kurskiego (to ta, dla której Pan Bóg stwierdził, że poprzedni ślub Kurskiego jednak nie miał miejsca i wszyscy, którzy na nim byli doznali halucynacji), prawdopodobnie bez związku z tym kim jest, w samym 2021 roku zarobił w TVP 1,1 miliona złotych, głównie jako producent programów rozrywkowych i koncertów. Można? Można i trzeba. [15]
- Pamiętacie ziobrowy projekt ustawy “w obronie chrześcijan”? No to właśnie przeszedł przed sejmową podkomisję z poprawkami. Na przykład słynne “złośliwe przeszkadzanie” w mszy, za które Ziobro chce dwóch lat więzienia, zmieniono w zwykłe “przeszkadzanie”. A równie słynne “lżenie kościoła” obłożono karą do trzech lat więzienia. Obrażenie nieistniejących w krajach cywilizowanych “uczuć religijnych”? Dwa lata. Ponadto, komisja dodała zapis, że “Nikt nie może ponosić odpowiedzialności cywilnej, karnej lub innej odpowiedzialności prawnej za wyrażenie przekonań, ocen lub opinii obecnych w nauce głoszonej przez kościół, lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej.” Normalna, demokratyczna ustawa. [17]
CEBULA NA TORCIE
Rada warszawskiego Żoliborza (poza pewną znaną przypadłością naprawdę ładnej dzielnicy), zmuszona jesiennymi ustawami o ograniczeniu zużycia prądu, wyłączyła m.in. iluminację kościoła św. Stanisława Kostki, obok którego pochowany jest Popiełuszko. Partyjny aparatczyk Grzegorz Hlebowicz nazwał to “fundamentalizmem ateistycznym”. [16]
Tymczasem poza grajdołem
- Teleskop Jamesa Webba zaobserwował gwiazdę tuż przed wybuchem supernowej. [1]
- Niemieccy naukowcy stworzyli nowy perowskit o sterowalnych parametrach z jednej komórki morskiej algi. [2]
- Szwedzcy i norwescy paleontolodzy odkryli najstarsze znane szczątki ichtiozaura. [3]
- Chińscy naukowcy odkryli, że komórki macierzyste z poroża jelenia mogą stanowić narzędzie regeneracji tkanek u wyższych kręgowców. [4]
- Amerykańscy archeolodzy odkryli, że ludzie mieszkający w późnym neolicie na terenie dzisiejszej Polski, produkowali ser z mleka różnych zwierząt. [5]
- Amerykańscy naukowcy odkryli ślady lodowców na marsjańskim równiku - oznacza to, że na czerwonej planecie może być woda. [6]
- Japońscy naukowcy stworzyli myszy z pojedynczych komórek rozrodczych samców. Potencjalnie oznacza to, że podobnie będzie można kiedyś rozmnażać człowieka. [7]
#polityka #jebacpis #wiadomoscipolska #putinowskapolska (tekst nie mój, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na fb)



