Tydzień w reżimie będzie trochę krótszy. Nie dlatego, że Partia nic na świeta nie odwaliła, tylko dlatego, że musimy przetrawić ten cały majonez.
- Dziennikarze Radia ZET dotarli do kobiety, której matka zmarła czekając osiem dni na miejsce na OIOM-ie legnickiego szpitala. Byłaby to zwykła tragiczna historia, jedna z tych, które przydarzają się każdego dnia, gdyby nie pewien szczegół. Otóż matka kobiety nie dostała się na OIOM, bo jedno z dziesięciu miejsc zajmuje na niej mąż Marszałek Reasumpcji Elżbiety Witek. Zajmuje je od półtora roku, będąc w stanie wegetatywnym, co znaczy, że od dawna powinien być na opiece paliatywnej, a nie jest i blokuje miejsce. Oczywiście Witek i cała Partia zanotowały potężny incydent kałowy i próbują przekierować uwagę z “czyżby druga osoba w państwie, która od kilku lat intensywnie obsadza swoich ziomeczków z okolicy na różnych stanowiskach, także w szpitalach, wykorzystywała teraz te wszystkie koneksje i swoją władzę do zabookowania mężowi w śpiączce miejsca na OIOM-ie” na “muj borze niebieski, toż to atak na rodzinę i to w Wielkanoc!”. Normalnie człowiek niemal chce uwierzyć, że żyje w kraju, gdzie taki oburz dotyczy wszystkich, z posłanką Filiks i jej synem włącznie. Szef Rady Mediów Narodowych Maciej Świrski wszczął postępowanie wyjaśniające wobec… Radia ZET. [12][13][14]
- Tymczasem aż pięciu z sześciu zbuntowanych sędziów Trybunału Przyłębskiej (czytaj: sędziów, którzy chcą przestrzegać przynajmniej JAKIEGOŚ prawa) napisało list, oznajmiając, że obowiązkiem Trybunału jest zająć się ustawą o SN, która być może odblokowałaby część środków z KPO, pod warunkiem, że magister Przyłębska przestanie udawać, że Trybunałem kieruje. Wydawałoby się, że prostszej metody na odblokowanie 150 miliardów złotych z KPO już nie ma: wystarczy wywalić na bruk jedną funkcjonariuszkę reżimu, która i tak już dawno na bruku być powinna. Co na to Prezes? “Julia Przyłębska jest prezesem TK i każdy kto to kwestionuje, kwestionuje obowiązujące prawo” - powiedział w wywiadzie. Tak, to jest definicja autorytaryzmu. [8][9]
- PKW przedstawiła nową listę komisarzy wyborczych, którzy będą nadzorowali przebieg wyborów. Aż 47 z 93 nowych komisarzy to neo-sędziowie lub inni prawnicy zależny od Partii i tzw. Dobrej Zmiany. Czyli ludzie Ziobry czy Piebiaka będą kontrolowali wybory, w których właśnie de facto umożliwiono fałszerstwa, ale tym się pewnie nie ma co przejmować, bo w Polsce jest demokracja. [15]
- A właśnie. Bo Janusz Cieszyński, gość, który będzie w sposób niezależny badał nieprawidłowości wyborcze, od których może zależeć przyszłość rządu, którego jest wiceministrem… no właśnie, już nie jest wiceministrem, tylko ministrem. Doskonała wiadomość, biorąc pod uwagę, że to pod jego egidą Polska kupiła fejkowe respiratory od handlarza bronią, który potem komfortowo umarł (lub nie), za co nikt, z Cieszyńskim na czele, nie poniósł żadnej odpowiedzialności. [16]
- 10 dni. Tyle minęło od momentu gdy Paweł Kukiz ogłosił, że nie ma pieniędzy na dalszą działalność polityczną, a przelewem o wartości 4,3 miliona zł, który Pinokio przelał na konto będącej zapleczem Kukiza fundacji Polsko Potrafisz. Zapewne pozostaje to bez związku z niedawną zapowiedzią Kukiza, że wystartuje z jednej listy z Partią. [1]
- "Na wydarzeniach organizowanych w Brukseli standardem jest podawanie lampki wina (...) takie jest oczekiwanie uczestników i ogólnie przyjęty savoir-vivre" - poinformowało Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, które w zeszłym roku wydało ponad 2 mln złotych na catering dla biura, w którym pracuje 5 osób, i w którym zorganizowano 4 spotkania z poczęstunkiem. [2]
- Ministerstwo Klimatu oraz kontrolowane przez ziobrystów Lasy Państwowe oczekują, że w każdym nadleśnictwie (a jest ich 429) ma powstać las upamiętniający papieża. Naród wytrzyma. [3]
- Beata Szydło, która znowu wyrasta na gwiazdę partyjnej kampanii, oznajmiła, że Partia pójdzie do wyborów razem z Ziobrą (co w zasadzie wyklucza możliwość uleczenia konfliktu z UE i odwrócenia kursu Polexitowego) oraz, że trzecia kadencja tzw. Zjednoczonej tzw. Prawicy pozwoli "dokończyć zmiany w Polsce, uczynić je niemożliwymi do cofnięcia". Najgorsze jest to, że Broszka ma rację. [4]
- Oskarek Szafarowicz dostał pracę w PKO BP. Za kompetencje, wiadomo. [5]
- Stronnictwo Polexitowe proponuje ustawę antyrobakową. Główny postulat: produkty z mączką z owadów muszą być jasno oznaczone. Wiecie, dokładnie tak samo jak zarządziła UE. [6]
- Jeśli myśleliście, że obrona papieża już się skończyła, to uprzejmie informuję, że w ostatnich dniach nowy front uruchomiła redakcja “Dobrych Nowin”, która rozdystrybuowała w polskich miastach okrągły milion egzemplarzy swojej darmowej gazetki. Wstępniak napisał publicysta periodyku rybackiego Sieci, oznajmiając, że w Wojtyła został przedstawiony w reportażu TVN24 jako “seryjny morderca”. [10]
CEBULA NA TORCIE
- “Dobrobytu mieszkaniowego nie będzie, jak nie będzie dbałości o Kościół, historię i Polskę” - oznajmiła wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk-Patkowska. [11]
#wiadomoscipolska #putinowskapolska #polityka #bekazpisu #jebacpis
(tekst nie mój, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na fb)


