Tomki, co się przed chwilą odjebao to ja nie wiem.
Siedzimy sobie na luziku w domu, a tu nagle huk jak skurwesyn. Pierwsza myśl; dach się zawalił! Lecę na górę zobaczyć, co to było. Otwieram drzwi od pralni, a tam pralka stoi jakiegoś półtora metra od jej miejsca, odwrócona tyłem. Rozpierducha taka, że szok, proszki, płyny, wszystko powywracane, nawet szufladka z pralki leży metr od niej na ziemi. Przestawiłem pralkę na jej miejsce, zapauzowałem pranie i ogarnąłem ten rozpiździel.
Okazało się, że moja różowa wrzuciła pościel z prześcieradłem i kilkoma innymi rzeczami. Wszystkie te rzeczy wpadły do pościeli i razem ważyły jakieś 20 kilo. Trochę jak w tym filmiku, co wrzucili cegłówkę do pralki.
Obsrałem się strasznie xD myślałem, że mi się dom wali, masakra.
#nieheheszki #niewiemjaktootagowac #agdmichciałospierdolićprzezokno