Środków antydronowych jest masa, część z nich wykorzystywana w trakcie walk na Ukrainie, a część jest po prostu poza zasięgiem technicznym i/lub finansowym armii które obecnie są odpowiednikiem zesranych zapaśników w drugiej godzinie walki w błocie o życie.
środki kinetyczne w postaci działek wszelkich kalibrów z amunicją tradycyjną, amunicją programowalną lub amunicją z zapalnikiem zbliżeniowym - przeciwdziałają całemu przekrojowi dronów, od małych do największych, dopóki są w zasięgu - a takie działka np. 76mm mają dość spory pułap na którym mogą zaskoczyć operatora który się tego nie spodziewa i sobie po prostu leci
środki rakietowe w postaci różnego rodzaju pocisków typu APKWS, na większe drony
środki laserowe - póki co mało perspektywiczne, ale kto wie - nawet bez zniszczenia, jest udowodnione że oślepienie wyłącza z użytku większość istniejących dronów, bo polegają na głowicach optycznych lub termowizyjnych
środki WRE - skuteczne wobec większości śmiecia bez światłowodów, w 100% skuteczne wobec "rojów", bo te nie mają wyjścia - muszą się komunikować bezprzewodowo, bo żadnego roju nie puścisz ze światłowodami żeby jeden się nie wpierdolił w drugi, chyba że lecisz w idealnej formacji - ale wtedy z łatwością rozjebie je kilkoma seriami ww. działko kinetyczne
środki mikrofalowe - bardzo skuteczne wobec wszelkiej maści małego śmiecia, bo z tego co rozumiem nie da się zapewnić skutecznej ochrony podzespołów drona bez dodawania do niego tak dużej masy, żeby jego użycie nie miało znaczenia militarnego
ASOP - na ostatnim metrze to co się przedrze można rozwalić już istniejącymi systemami typu Iron Fist, Trophy, czy inne - które już mają możliwość szybkiego powrotu do stanu gotowości przez automatyczne przeładowanie efektora w "wyrzutni", a w przypadku ew. uznania że drony rzeczywiście są dużym zagrożeniem - po prostu na czołgu zwiększą zapas przeciwpocisków.
no i najbardziej niezrozumiałe, czyli klatki bezpieczeństwa (lub preferowane przez kacapów mięsne jeże) - które pojawiły się jako paniczne ruskie placebo przeciwko zaawansowanym PPKom, typu Javelin, ale faktycznie działają bardzo skutecznie przeciwko latającym śmietnikom, bo te gówna latają najczęściej z najprostszymi głowicami z możliwych i zablokowanie drona lub detonacja na siatce minimalizuje istotność takiego drona
NAJWAŻNIEJSZE - poprawna taktyka i doktryna użycia środków zbrojnych, czyli to w czym króluje NATO: precyzyjne ataki dalekiego zasięgu. To jest styl wojny który rozjebał Irak który był uznawany w pewnym momencie za jedną z 10 najsilniejszych armii świata. To jest styl wojny, którym Ameryka wygrała wszystkie wojny ostatnich 100 lat w których uczestniczyła i miała wolę polityczną kontynuować. To jest styl wojny którym niedawno rozjechali co chcieli w Iranie, który był zapchany ruskimi i chińskimi środkami obrony powietrznej. To jest ten styl wojny, który powoduje, że nie masz pierdolonego roju dronów na froncie, bo: fabryka produkująca je rozjebana, tory którymi miały przyjechać rozjebane, magazyn przyfrontowy w którym miał być rozładowany ładunek rozjebany, zgrupowanie które miało użyć tego roju - nie uwierzysz - rozjebane. Nie da się walczyć w sytuacji w której jakakolwiek próba koncentracji sił: wojskowych czy przemysłowych, prowadzi do ich rozjebania. A tak wygląda wojna przeciwko NATO. Nie tak, że w czwartym roku wojny nie można określić kto i gdzie ma przewagę w powietrzu. NATO ma przewagę w powietrzu od pierwszych dni walki. A potem to już tylko kwestia rozpoznania: satelitarnego, lotniczego, elektronicznego itp itd i ataki precyzyjne w zgrupowania, a reszta jest rozwalana przez szerzej znaną taktykę współdziałania rodzajów sił zbrojnych.
Także widzimy klasyczną walkę miecza i tarczy, tylko trzeba zrozumieć że nie ma co specjalnie podniecać się mieczem z brązu, kiedy w cywilizowanym świecie już dawno są opracowane tarcze z żelaza i w opracowaniu ze stali.
Drony znajdą swoje miejsce na polu bitwy, o czym było wiadomo od dawna - ale nie w postaci roju śmiecia który miałby samodzielnie stanowić istotne zagrożenie dla nowoczesnej armii - do tego by trzeba było sporo przełomowych wynalazków, przy założeniu że inne rodzaje uzbrojenia by nie były unowocześniane.