Tak się zastanawiam i serio teraz, bez uszczypliwości, nie sądzicie, że Adrian ma jakieś spektrum autyzmu czy coś w ten desen?
Chodzi mi o jego zachowanie, mowę czy mimikę na różnych oficjalnych spotkaniach - szczerzenie się i pokazywania OK na szczycie UE, czy te słynne Musisz być twardy.
Nie chce go w tym miejscu obrażać (zrobię to w innym hehe), ale zastanawiam się, czy Kaczor faktycznie ma jakieś haki na niego czy jest po prostu w jakimś stopniu chory. Ciekawi mnie w co on gra? To są ostatnie jego dwa lata jako prezydent, mógłby mieć cały piss już kompletnie w odbytnicy, a mimo to idzie z nimi ramię w ramię i upadla się nawet do takich rzeczy jak przechowywanie skazańców. No coś tu jest grubo nie tak.
#polityka #bekazpisu