Szukam działki w swoim byłym mieście wojewódzkim w określonej lokalizacji blisko pracbaza żeby nie musieć utrzymywać 2 aut. Zadupie jak zadupie, mediana wypłat na najniższej krajowej, a nieruchomości naganiane przez rolasów.

Jakiś czas temu pisałem o wariacie krzyczącym 530zł/mkw na działce 9ar ale mam lepszego gogusia - 7,2 ara z ceną 680zł/mkw z domkiem holenderskim do usunięcia i bez prawa do budowy domu mieszkalnego bo nie spełnia wymagań wielkości MPZP xD

Co ci ludzie mają we łbie LOL #nieruchomosci

Komentarze (20)

Lubiepatrzec

@100mph w głowie mają wizję bogactwa realizowanego dzięki jednej działce rolnej dziedziczonej po dziadku. Zapomnieli tylko, że to nie przedmieścia miasta wojewódzkiego tylko pipidówa.

aerthevist

@Lubiepatrzec sąsiadka ojca nie mogła przez dwie dekady sprzedać kilku działek pod lasem w wiosce do której zasięg gsm ledwo co dociera. Przyszedł COVID i wszystko rozeszło się na pniu. Nie wiem jak teraz ale jakiś czas temu był ogromny popyt na działki na pipidówka. To samo było z działkami ROD.

bartek555

@aerthevist w covidzie kazdy chcial miec rod albo inny kawalek ziemii, nagle ludzie docenili mozliwosc bycia na zewnatrz. wydaje mi sie, ze juz im przeszlo

Lubiepatrzec

@aerthevist był ale chyba się uspokoiło i ludzie zostali z działkami, których już nie potrzebują.

aerthevist

@Lubiepatrzec nie do końca - ojciec mówi, że te działki zapełniły się domkami z letnikami.

Lubiepatrzec

@aerthevist może cześć zasmakowała i zostali działkowiczami

100mph

@Lubiepatrzec duzo ludzi uznalo, ze ziemia to pewniejsza inwestycja niz instrumenty bankowe skok cen dzialek od 2018 do dzisiaj byl gigantyczny kazdy kto wtedy wlozyl w to hajs dzis jest mocno na plusie ... ale kfa no po 600zl za metr to moge kupic dzialke pod Warszawa a nie na wypizdowie, ktore sie wyludnia i za 20 lat beda domy chodzic za czapke gruszek

Lubiepatrzec

@100mph rynek zweryfikuje pazernych ludzi. W ten sposób będą sprzedawać latami ale może im się nie spieszy.

100mph

@Lubiepatrzec i zeby uzupelnic xD za 9ar gosc chcial 500k pln gdzie za 600k pln moge kupic 30 letni dom do remontu na takiej samej dzialce ... i jak sie tak to bedzie krecic to tak zrobie bo to wszystko do chuja nie podobne

btw. 3 kilometry dalej działki chodzą po 140 pln/m i to jest uczciwe miałem umówioną działkę po 250 pln/m w odleglosci 1km od roboty ale gosc ma problemy z zalatwieniem formalnosci

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@100mph jak to co mają- chęć znalezienia jakiegoś nieświadomego frajera i ojebania go na piniondz.

bartek555

@NiebieskiSzpadelNihilizmu imo przy dzialce ciezko znalezc takiego frajera

100mph

@NiebieskiSzpadelNihilizmu frajera mozna znalezc na male mieszkanie bo go limit gotowki albo zdolnosci kredytowej jebie albo na stary dom do remontu bo ktos nie ogarnia kosztow takiej imprezy xD no moze jeszcze na podmokla dzialke na terenie lub bezposrednio przy terenie zalewowym ale nie na dzialke wystawiajac ja po dwukrotnie wiekszej cenie niz jej obiektywna wartosc

moll

@bartek555 @100mph zdziwilibyście się xD jak szukaliśmy działki to się trafił "patodeweloper" - kupił kawałek pola pod lasem, podzielił na 3 działki i chciał pobudować chałupiny, ale sam wcześniej nie sprawdził chyba MPZP. A tam jak byk rolna, szanse na zabudowę zerowe. Ale bajerka równa - na umowie wpisze się rolną, opłata jak za rolną, a reszta tego co chciał pod stołem, bo to na razie rolna, ale tu można siedlisko, a tak w ogóle to gmina bez problemu odrolni. I nic tylko brać od razu, bo on już ma 15 klientów na nasze miejsce. Podjechałam do UG, pytam o odrolnienie, warunki zabudowy i słyszę, że chyba kpię i nie ma opcji XD

bartek555

@moll jaki janusz lol

moll

@bartek555 i po paru innych kwiatkach kupiliśmy działkę przez biuro nieruchomości. Pośrednika przegoniłam nawet po, operat archeologiczny, mówił, że jestem pierwszą osobą, która chciała coś takiego do wglądu xD ale koniec końców znalazł działkę według naszych wymagań, zgodnie z metrażem, z mediami blisko, a cena 1/5 tego co oferty prywatne w o wiele gorszych lokalizacjach

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@bartek555 uwierz mi, da się i nawet sam się z tym spotkałem Ot wystarczy, że w ogłoszeniu nie ma nic wspomnianego, że działka ma kilku współwłaścicieli. Co prawda to była działka z domem na sprzedaż, ale to się tak samo aplikuje. I co? I idziesz to kupić i potem się przekonujesz w jakie gówno się dałeś wmanewrować, jak się okazuje, że nic nie możesz ruszyć, bo typ, który ci to opchnął... ma 2 braci, żaden ze sobą nie gada, wszyscy trzej celowo robią wszystko "na złość" pozostałej dwójce, a ty jesteś w dupie- masz dom z działką, ale go nie masz. To było kilkanaście lat temu, dowiedziałem się o tym jak szukałem domu do kupienia i po trafieniu na ofertę wydało mi się to dość dziwne, że w sumie całkiem fajna lokalizacja, blisko wszystkiego, ale już na uboczu, spoko dom, może do minimalnego remontu, działka też nie wygląda na zalewaną i tyle czasu stoi niesprzedane. No to poszedłem do ich sąsiada zapytać, a on już na dzień dobry zaczął od "panie niech pana ręka boska broni przed angażowaniem się w to", wszystko powiedział. I weź się w takie coś wkop.


A już nawet nie mówię o takich szwindlach jak napisała @moll

bartek555

@NiebieskiSzpadelNihilizmu od takiej sytuacji to jest notariusz. nie moze ci sprzedac dzialki bez zgody wszystkich wlascicieli. notariusz weryfikuje dokumenty wlasnosci.

100mph

@NiebieskiSzpadelNihilizmu @bartek555 przeciez wystarczy pobrac wypis z rejestru gruntow w starostwie powiatowym albo sprawdzic ksiege wieczysta jesli jest zalozona xD

bartek555

@100mph nie musi byc ksiegi

100mph

@bartek555 wiem, ze nie musi ale jesli jest to najlatwiej to zweryfikowac bo nie trzeba biegac po starostwach

Zaloguj się aby komentować