Spoko ten Wrocław, jarmark spoko, ceny średnio-wysokie (na jarmarku nie wiem bo z zasady nie kupuje na straganach takich), kolejki do restauracji- są ale znośne.
Ceny noclegów- kosmos dlatego mamy hotel na Bielanach, 35 minut komunikacją od centrum... Ale tylko dlatego się udało bo biegłem z tramwaju do autobusu (2 minuty opóźnienia) i wepchnąłem żonę przed sobą, a sam przyłożyłem w zamykające się drzwi- następny autobus był chyba za godzinę. xD
Mi tam nocleg nawet 10 km od centrum nie robi bo sam bym sobie zrobił fajny spacer, ale żona ubrała super ciepłe skarpetki, super ciepłe buty i stopy jej umarły... Kupiłem jej na jutro jakieś adiboski sportowe w lidlu.
#galaretkanomore
-
Zjedzone: -//- ale jakbym miał założyć to 3 300-3 500 kcal, raczej nie więcej.
-
Spalone: może około 3 000 kcal sporo chodzenia
-
Kroki: 21 700
#chlopskadyscyplina
#dobrenawyki
Pół dnia bez Twarogu, już mnie nosiło a nigdzie nie podają go w restauracjach. To trzeba zmienić.
W sumie spoko jest, prawie 3 godziny, a może i więcej w muzeum narodowym spędziliśmy. Zobaczyłem Ostrów Tumski wieczorem i jest piękny- pomimo, że pogoda pochmurna i mglista.
