Śmieszny się robi ten teatrzyk dla fajnopolaków przed wyborami. Lewica udaje, że walczy o prawa kobiet, a nie może nawet przed wyborami przeforsować swojej ustawy. Jakoś się tak teatralnie miota, zamiast zgłosić wniosek o odwołanie Hołowni, to robi jakieś ruchy pozorowane. KO i 3D grają z tym kobiecym pryszczem na przeczekanie tego najgorszego momentu, kiedy suweren jeszcze ma coś do powiedzenia. Po wyborach będą mogli im naskoczyć i sobie organizować czarne protesty.
#polityka