Sezon 2024 uważam, a otwarty
Pejzaże nie porywają, ale drogi dzięki obfitym deszczom już czyste. O dziwo, poza miastem, razem ze śniegiem nie stopniał asfalt i dziur nie uświadczyłem.
Zaliczona jedna z moich ulubionych dróg między Lubomierzem a Kamienicą - wijąca się przez gęsty las wzdłuż górskiego strumienia ze świeżutkim, równiutkim asfaltem i sensownym ograniczeniem prędkości. Fajnie było polatać w połowie lutego
#motocykle #motoryzacja

