Rzadko mi się coś śni i jeszcze rzadziej pamiętam te sny, ale to co mi się dzisiaj śniło, to nawet ja nie ogarniam xD
Snilo mi się, że przyjechałem przed dom, a na podjeździe stał śmigłowiec, obok wózek widłowy, na którym siedział Trump xDDD za nim stał Kim i był jeszcze prezydent PL, ale nie był to Duda
Później się obudziłem :(( a chciałem z nim jeszcze pogadać xD
#sny #wtf
