Ruszać d⁎⁎y na pochód, a nie jakieś grile i pierdzenie w hamak.


W czasach PRL-u pochody pierwszomajowe obchodzone były hucznie - trwały nawet kilka godzin, a przemarsze ciągnęły się kilometrami. Jak podają źródła historyczne, na początku lat 70. w Lublinie brało w nich udział nawet 100 tys. ludzi pracy, uczniów, studentów, sportowców oraz pracowników nauki i kultury.

Dawniej uroczystości pierwszomajowe były obowiązkowe – nieuzasadniona absencja, na pochodzie, groziła utratą premii. Pracownicy zakładów pracy umawiali się w poszczególnych rejonach miasta, a potem dołączali do szeregu. Każdy niósł transparent z napisem swojej firmy.


#hydepark #swietopracy #historia #ciekawostki

25ce9630-76b7-4fac-9cdc-35bba3325b4f
c1490a9f-bce2-4270-8230-22d16b67599f
04a7d3de-f1e7-4eef-a4df-dde493f59303
2606632a-16f1-4270-ab4a-dc98121353d1
0b4ec7d4-fbb3-4b8f-be3f-2a8b475eadc7

Komentarze (14)

JapyczStasiek

Jakby odbywało się zbiorowe śpiewanie Międzynarodówki to bym poszedł

Opornik

@kitty95 no fajne były te pochody, takie spontaniczne i wcale nie narzucone z góry

kitty95

@Opornik 200% spontaniczne.


Ale wiesz, że sporo ludzi szło, bo chciało? Widowni po bokach też nikt pałą nie zaganiał.


W tamtych czasach była to też jakaś forma rozrywki. Po pochodach, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, organizowano często pikniki dla ludu, dla dzieciarni jakieś pokazy wozów strażackich, itp. W szarej rzeczywistości była to pewna odmiana. Ludzie też byli w ten sposób zmuszani do ruchu, spędzenia przynajmniej części dnia na świeżym powietrzu. Nie można patrzeć tylko na aspekt ideologiczny, bez osadzenia w kontekście tamtych czasów.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Opornik i wszyscy z chęcią tam szli wychwalając wielkie czyny partii

kitty95

@NiebieskiSzpadelNihilizmu głównie szli poplotkować i spotkać się ze znajomymi. Niereformowalny aktyw zapierdalał z ciężkimi transparentami.


A co do wielkich czynów partii, to trochę ich było. Industrializacja, odbudowa ogołoconych przez ruskich ziem zachodnich, elektryfikacja i rozbudowa kolei, budowa elektrowni, elektryfikacja wsi, budowa sztucznych zbiorników wodnych, itp. Więc nie jest prawdą, że partia nic nie robiła. Na pewno też kradli mniej niż dziś.

Gepard_z_Libii

@kitty95 Szli bo mieli zryte banie i każdy był gotów rwać koszulę na pokaz i to było w chuj głupie, nieszczere i obrzydliwe, jak w dzisiejszej Rosji.

Odraza!

Gepard_z_Libii

@kitty95 Partia się na tej odbudowie pasła i gwarantuje ci że i bez partii ludzie by sobie doskonale poradzili, jak nie wiele lepiej

kitty95

@Gepard_z_Libii to nie jest prawda. To taka zjebana retoryka dzisiejszych środowisk prawicowo-katolickich, że wszystko za komuny było chujowe. A gdyby wtedy takie Memzeny rządziły, to możliwe że dziś nadal byłaby pańszczyzna i brak kibli na wioskach.

kitty95

@Gepard_z_Libii acha. Bo dzisiaj w chuj budują i sie nie pasą. Konfederusją zawiało.

Gepard_z_Libii

@kitty95 O czym ty pierdolisz Kitty?

Jaka konfederacja? Gdzie mi do konfy weź się kurwa ogarnij, bo oprócz konfy i komuchow sa jeszcze normalni ludzie.

PRL to był zakłamany system robiący ludziom wodę z mózgu, a odbudowywali ludzie, nie żadna partia i skończ z tą konfą, a powiedz wprost żeś komuch to cię dam na czarną i nie będziemy sobie w drogę wchodzić

Opornik

@kitty95 ja pamiętam czasy kiedy wprowadzenie nowych kasowników w autobusach to była atrakcja o której miasto mówiło cały miesiąc.


więc tak, masz trochę racji.

orzeszty

@kitty95 Czasy bez internetu i telefonów

kitty95

@orzeszty prehistoria. Jako dziecko myślałem, że kiedyś świat był czarno-biały, jak na zdjęciach, bez kolorów.

AndzelaBomba

@kitty95 o lol, ja też tak miałam. Ciągle męczyłam matkę pytaniami kiedy świat stał się kolorowy xD

Zaloguj się aby komentować