Ostatnie ataki na Krym tak mocno zabolały Rosjan, że udzieliła im się swoista psychoza. W obawie przed kolejnymi uderzeniami Ukraińców znacząco zwiększyli obronę swojego portu w Sewastopolu, co pokazują najnowsze zdjęcia satelitarne. #wojna #rosja #ukraina
Zdobycie Krymu to kwestia kontroli tak naprawdę nad jedną drogą, jeśli Ukrainie nie zabraknie żołnierzy to jest to jedynie kwestią czasu zanim Krym wróci do Ukrainy
@mshl jednak poważni analitycy uważają, że Ukraina nie jest w stanie militarnie odbić Krymu.
Odłożymy na bok bzdury pisane na portalach plotkarskich typu Interia, pudelek, RMF i def24, tam wszystko jest przełomem, sensacją i każda.ze strona przegrała i wygrała tą wojnę już kilkanaście razy. Swoją drogą to jakaś uniwersalna prawda, ze gdy portal ma w nazwie 24 to będzie niskiej jakości, nastawiony na sensację, clickbait, materiały sponsorowane i niepotwierdzone informacje.
Kontrola nad jedną drogą ( w tym przypadku wjazd na Krym) działa na korzyść broniącego się. Ruscy są w stanie zastawić ten wąski odcinek artylerią i zaopatrywać ją z szerokiego tyłu, podczas gdy UKR będą musieli atakować drogę otoczoną bagnami,do tego z użyciem zachodniego sprzętu który nie radzi sobie z wodą. Zobacz jakie UKT mają problemy z przełamaniem na południu, gdzie jest wiele możliwych tras ataku i teraz przełóż to na Krym gdzie droga ataku jest tylko jedna.
@bekazhejto ja tu bardziej widzę opcje oblężenia. Logistyka idzie z dymem, a artyleria ukraińska nie przepuszcza zaopatrzenia. Nie bez powodu wysadzili większość opl , radarów i innych fajnych gadżetów , łącznie z oficerami floty czarnomorskiej.
Będzie może szansa, że Rosja w geście dobrej woli sama opuści Krym, żeby dobrodusznie zaprzestać rozlewowi krwi. Przecież już tak robiła.
@alaMAkota "Nie bez powodu wysadzili większość opl" - to są bzdury z portali plotkarskich, bez styku z rzeczywistością. ZSU nie zniszczyła większości sprzętu. Zniszczyła jakiś procent, nie wiemy ile ruscy tego jeszcze mają i gdzie dyslokują ten sprzęt.
"Artyleria ukraińska nie przepuszcza zaopatrzenia" - ok, załóżmy że to jest prawda a nie sensacyjne wyolbrzymienie rodem z rmf24. Skoro ruscy bez zaopatrzenia są w stanie tak długo stawiać opór na szerokim południu, to tym bardziej poradzą sobie bez zaopatrzenia na bardzo wąskim odcinku Krymu. Chociaż ja bym jednak założył, że "informacje" o całkowitym rozbiciu ruskiej logistyki są jednak mocno przesadzone.
W momencie kiedy ZSU będzie miało szansę ataku na Krym, linia frontu będzie znacznie krótsza, frontu południowego już nie będzie a sam Krym będzie znacznie gęściej uzbrojony. Obecnie ZSU może sobie pozwolić na ataki na Krym bo ruskim brakuje sprzętu na froncie i Krym ma niższy priorytet. Naiwnym jest wierzyć, że ten priorytet się nie zmieni w obliczu realnego zagrożenia odbiciem Krymu.
"Widzę opcję oblężenia" - oblężenia Krymu który można sobie spokojnie zaopatrywać statkami? Ukraińcy stracą na pierwszym odcinku setki sztuk techniki. Czym wypełnią te braki? Dostawy z zachodu są wyliczone na uzupełnianie bieżących strat, zasoby sojuszników w większości przypadków są na wykończeniu i Ukraina nie może liczyć na kolejne wielkie dostawy czołgów i ciężkiego sprzętu. Jeżeli Krym stanie się cmentarzem dla Ukraińskiej techniki, to czym ZSU będzie walczyć na wschodzie?
Odbicie Krymu to mrzonka, temat dla mediów by miały o czym pisać (w kółko to samo, ale czytelnicy pudelka i podobnych lubią czytać w kółko to samo, ważne by było SENSACYJNIE I PRZEŁOMOWO).
Jedyną szansą na odbicie Krymu jest wewnętrzny rozpad rosji, lub wieloletnia wojna.
@bekazhejto 1. Operacja odcięcia od zaopatrzenia, nie jest kwestia dni, a miesięcy. Niestety.
2. Lotnisko na Krymie oberwało, podobnie jak w Soczi, więc ruscy muszą wycofać samolotu gdzieś jeszcze dalej
3. Urządzenia portowe w Sewastopolu ucierpiały, a przy linii brzegowej hulają morskie drony. Ile ich jest i jaka jest ich skuteczność, to nie wiem. Ale w ostatnim czasie zgasły 2 okręty i Łódź podwodna. Co powoduje, że ruscy pływają w obstawie, ale nie pływają tam wcale.
4. Załóżmy, że Ukraińcy pozorują desant na Krymie, ruscy okupanci muszą przerzucić wojska z Zaporoża, gdzie już i tak jest krucho. Linia obronną jest dobrze przygotowana, bo na jej przygotowanie ruscy mieli rok, ale ta linie trzeba obsadzić żołnierzami
5. Pasta dni temu ukr zlikwidowali 477 Centrum Łączności, co daje troche swobody na półwyspie i piłkę do popisu.
6. Ruskie Media podały, że na Krymie jest reglamentacja paliwa, skoro oficjalnie taka informacja prasowa w świat, to zaopatrzenie nie wygląda dobrze.
Nie dziś i nie jutro, ale strategia chyba jest.
Ps twoja agresywna retoryka na pewno pomaga ci na co dzień w relacjach
Artykuł opiera się na internetowych fachowcach i niczym nie różni się od tysięcy innych. Odpowiedz do komentarza wynika jedynie z bufonowatego ego eksperta.
@bekazhejto Krym nie zostanie odbity dopóki nie odetną dostaw lądowych przez Tokmak. SZU gdzieś są w okolicy, ale posuwają się powolutku. Przejmą to miasto, to Krym będą odbijać. Myślę, że szykują to na zimę. Odbiją Tokmak, rozpieprzą most i wtedy wezmą Krym głodem.
Strasznie naciągany ten artykuł. Z mojej perspektywy to wygląda jedynie tak że po atakach dronow wodnych ruscy się zabezpieczyli przy wejściu do portu. To ukraoncy zrobili zmasowany atak lotniczy (oczywiście poprzedzony przygotowaniami czy też wiedza że droga wodna wyczerpuje) co zaskutkowalo wycofaniem floty gdzie indziej i to na razie tyle.
Czy to oznacza że obrona przeciwlotnicza jest słaba. Nie. Atak lotniczy ukraincow był bardzo zmasowany i choć rosyjska obrona troche ucierpiała w poprzednich atakach to atak na dowództwo byl wyliczony na przeciążenie obrony przeciwlotniczej.
Na razie nie widzę tu żadnych obaw. Po porstu mieli tam flotę to się zwyczajnie zabezpieczali
Zaloguj się aby komentować
