"W związku z feriami zimowymi i brakiem uczniów w autobusach wyłączamy trasy, które o szóstej rano wiodły z warszawskiej sypialni do warszawskiego centrum biurowego".
Czy ktoś może wyjaśnić mi logikę warszawskiego ZTM/WTP (czy co oni wymyślili teraz by marnować pieniądze) bo ja ewidentnie jestem za głupi by to zrozumieć?
#warszawa #komunikacjamiejska #komunikacja #ztm #wtp
Nie wiem, ale wiadomo że tylko uczniowie jeżdżą autobusem do centrum biurowego.
@jimmy_gonzale no ba ... Wiadomo...
@sireplama Po co ci auto jak jest komunikacja miejska.
@JaktologinniepoprawnyWTF po 3 latach jeżdżenia zbiorkomem po Warszawie myślę, że mogę dosyć autoratywnie powiedziec - kupcie sobie samochód
@JaktologinniepoprawnyWTF ja tam nawet byłem fanem zbiorkomu ale covid całkowicie zrewidował moje podejście i ewidentnie zbiorkom nie jest bezpiecznym i pewnym transportem w wypadku pandemii. Pomijając wygodę itp. transport po prostu musi być dosyć mocno zdecentralizowany.
@DiscoKhan @sireplama Dla mnie samochód był nieopłacalny. 3k km rocznie a ubezpieczenie średnio 1300 + przegląd, paliwo, serwis auta i czas spędzony pod czy przy aucie.
@sireplama Baza, ale to nie tylko Wawa, w Oslo mam 5km w linii prostej do pracy. Rowerem jadę 10min, tyle samo objeżdżając nieco samochodem, pieszo 45-50min a zbiorkomem 1h. Muszę wziąć dwa, przyjeżdżające losowo autobusy, zapłacić bilet a na końcu i tak kilometr łącznie idę z buta xD Zmiana auta na zbiorkom to fikcja, wywalą samochody z miasta to będę szukał pracy i mieszkania poza nim.
@JaktologinniepoprawnyWTF z tym, że samochód jest droższy się nie będę sprzeczać. Sam mam na tyle dobrze, że mogę rowerem dojeżdżać gdzie mi trzeba, to samo z zakupami itp. Jako że jestem leniwy z natury to jest jeszcze bonus, że siłą rzeczy muszę się trochę poruszać i dupa nie rośnie.
@Stashqo
Mam tak samo w Warszawie. Samochód 20-40min w zalezności od pory dnia, rower 35min, zbiorkomem w mniej jak godzinę ni chuja, raczej 1:15h. Zupełnie się nie kalkuluje. Póki nie mialem jeszcze zawożenia młodego do szkoły to często był rower nawet późną jesienią/wczesną wiosną, obecnie tylko auto. I o ironio pracę mam 100m od stacji metra, ale z mojego zadupia by się na metro dostać to nie ma sensownej opcji
@sireplama żeby raz coś takiego odjaniepawlili xD moje ulubione z serii to chyba likwidacja linii zupełnie nie pokrywających się z linią metra w związku z otwarciem nowych stacji.
@monke ha! U mnie to samo xD Zlikwidowali połączenie z P+R ale za to dali autobus do innej dzielnicy do metra... Super, mogę jechać autobusem do metra, tam jechać metrem do Centrum, tam wejść w tramwaj i pojechać nim do p+r by wejść do autobusu za Warszawę do pracbazy.
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
@sireplama a zamykanie na święto pętli autobusowej przy cmentarzu żeby osscypki mogli sprzedawać?
A całonocne metro po wyłączeniu przez COVID kiedy wróci?
@Acrivec przed covidem też miało godziny pracy. Pamiętam jak raz od dziewczyny wracałem i się zdziwiłem.
@sireplama w weekendy kursowało całą noc
Macie swój eko zbiorkom. Sekretarz dekretem w "5 latce" będzie decydował czy dojedziesz do pracy czy nie.
@hejno pindorek?
Zaloguj się aby komentować