@regisek
Jeszcze brniesz? XD
CZŁONKIEM partii politycznej, czyli biznesmen by się mógł afiszować.
Czyli co, Mentzen nie może reklamować swojej kancelarii, browaru i baru, bo jest członkiem partii, a nie ma kampanii. Tak ma to wyglądać, czy coś pominąłem? A już taki Palikot może sobie robić co chce, bo nie ma papierka z członkostwem w partii mimo, że parę lat temu było inaczej?
Jakoś jak jestem na zachodzie to nie ma takich problemów i da się.
Na Zachodzie politycy nie lansują się i nie robią pseudokampanii poza wyznaczonym terminem? Dobrze się czujesz? Co najwyżej mają lepsze sposoby na walkę z obrzydliwymi plakatami i reklamami w sferze publicznej, ale to nie jest kwestia prawa dotyczącego wyborów i agitacji politycznej, tylko jakichś uchwał krajobrazowych czy czegoś podobnego.
Ty proponujesz wylanie dziecka z kąpielą i nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, jakie absurdy wynikłyby z Twojego pomysłu.
Da się panie Rafał, wszystko się da.
Czyli co konkretnie? Bo pomieszałeś ze sobą kilka rzeczy i stworzyłeś coś, czego sam nie jesteś w stanie zdefiniować. A to właśnie taka definicja jest podstawą do dalszego działania, a nie widzimisię jakiegoś anonimowego Janusza w internecie