@slawek-borowy Przecież wcześniej też były nieuznane gole. A co gorsza, zdarzało się, że niesłusznie.

To ja już wolę zaczekać na VAR, niż się wkurwiać poniewczasie, że jebany drukarz nas oszukał.

@slawek-borowy z jednej strony z powodu VAR sporo bramek nie zostało zaliczonych z uwagi na mikroskopijnego spalonego, ale z drugiej strony widzom zostały ukróciło to trochę symulki na karnego oraz wieczne przepychanki z sędzią - zawodnicy bardziej skupiają się na grze niż na cwaniakowaniu i machaniu łapami. Arbiter zamiast naradzać się z liniowymi, którzy widzieli niewiele więcej niż on ma na słuchawce ekipę VAR albo sam analizuje powtórkę. Summa Summarum był to krok w dobrą stronę.

@aerthevist wczoraj któryś z zawodników nawet dostał żółtą za symulkę, co wyszło na VARze. Nie do pomyślenia jak tak można psuć widowisko

@xniorvox chodziło mi nie tyle o uznanie czy anulowanie bramki, ale że po golu standardowo jest teraz przerwa żeby sędzia sprawdził czy zaliczyć

@aerthevist dokładnie, fajny jest tez ten przepis, że tylko kapitan danej drużyny może rozmawiać z sędzią. Zauważyłem że zawodnicy bardziej teraz skupili się na grze niż na niepotrzebnych dyskusjach.

@slawek-borowy wiecej czasu sed ia tracil na uzerowanie sie z jedna strona ktora twierd ila ze byl faul czy spalony i druga ze wszystko bylo ok. Takie przepychanki trwaly po kilka minut. Analiza VAR trwa znacznie krocej

Sprytny sposób na pioruny xd

@Pan_Buk A ja trafiłem