@tegie
"Co do oferowania biednym - uważam, że należy im się pomoc. Ale nie tylko w postaci gotóweczki do ręki"
Ale ty nie popierasz nawet gotówczeki do ręki. Określenie "nie tylko tak" tutaj nie pisuje w świetle tego co pisałeś.
"należy szukać przyczyny biedy i próbować je wyeliminować"
Gościu, ty jebałeś biednych od patologii, nieodpowiedzialnych ludzi ktorzy nie wiedzą jak wydawać pieniądze więc nie należy im ich powierzać...
W świetle tego nie mam cienia wątpliwości jakie są twoje intencje co do wyeliminowania biedy. Jak zwykle będzie w przypadku takich parszywych wrednych kuców jak ty wyłącznie interes przedsiębiorców za tym krył.
Znowu zasrywasz mnie o mietku alkoholiku. Człowieku, raz piszesz o inwestycjach, a raz pastwisz się nad dla nikogo znaczącymi ludźmi którzy gówno znaczą gówno konsumują i ledwo wegetują.
"Jeszcze słowo o „patoli”. Też nie zrozumiałeś, napisałem że nie lubię tego określenia. Doprecyzuję - jest ogólnikowe i krzywdzące"
To po c⁎⁎j go używasz w stosunku do beneficjentów 500+ cwelu j⁎⁎⁎ny?
"Patolą nazywam tych, którzy pomimo braku środków do życia i perspektyw postanowili narobić sobie gromadę dzieci, nie podejmują pracy i żyją na koszt państwa i podatnika."
Znamina patologii wg ciebie, z którymi mam DUŻY PROBLEM:
-
Posiadanie dzieci
-
Bycie biednym
-
Branie socjalu
Żadne z powyższych nie jest markerem patologii nawet w najmniejszym stopniu. Jeśli uważasz inaczej to się rozpędź i ściana znajdzie twój durny kucowski łeb.
O braku pracy to możemy sobie jeszcze porozmawiać.
"Znam 3 takie przypadki. W jednym rodzina miała 5 dzieci, oboje rodziców nie pracuje, łącznie ze wszystkimi benefitami mają więcej niż małżeństwo pielęgniarka + lekarzy w trakcie specjalizacji."
Tylko ty k⁎⁎wa psychopato z IQ mniejszym od zwierzęcia, w przeliczeniu na osobę nie mają więcej. Nie wiem czy ktoś ci powiedział, może libkowych mediach nie było, ale dzieci to też ludzie ty k⁎⁎wa oszołomie kucowski.
"ć. To ja zdecyduję komu i ile oddać SWOICH ZAROBIONYCH pieniędzy, nie Ty ani nikt inny"
C⁎⁎ja decydujesz, płacisz podatki jak państwo każde, a my sobie o tym dyskutujemy. I jak ja się dowalam do twych durnych kucowskich hamskich tekstów gdzie narzekasz że nie masz kontroli nad wydatkami innnych ludzi, to sam mi piszesz "ale to ja decyduję jak wydaję swoje zaronione pieniądze a nie ty i nikt inny"
"Powtórzę raz jeszcze - nie jestem przeciwny programom socjalnym. Jestem przeciwny dawaniu pieniędzy do ręki."
No to opowiedz jaki to program socjalny proponujesz. Może socjalne budownictwo mieszkaniowe?
NISKIE PODATKI TO NIE PROGRAM SOCJALNY.
"Bo to nie rozwiązuje źródła problemu. Jestem za wszelkimi programami, które wspomagają funkcjonowanie zdrowej rodziny, pozwala rodzicom podejmować pracę zawodową i daje im wszelkiego rodzaju ulgi (obniżone podatki, ulgi podatkowe na dziecko, wyprawki szkolne itd)"
Wyprawki szkolne już jest. Ja się pytałem głąbie co proponujesz w zamian 500+ o takim samym budżecie.
No więc ulga podatkowa to takie zawulowane dbanie o przedsiębiorcę, gdyż mogą na tym skorzystać tak naprawdę.
Tak jest w przypadku podatków, są one przerzucalne.
Rynek tak dzieli to co wypracowujemy że najwięcej hapie ten co ma najelpszą pozycję negocjacyjną (czyli kapitał najczęściej) czyli pracodawca.
Ulga podatkowa jest ok, ale nie przedstawiaj tego jako dbanie o biednych, bo biednych ty masz gorzej niż w d⁎⁎ie, ewidentnie masz z nimi jakiś problem i nie pałasz do nich dobrocią a wręcz przeciwnie. Chodzi znowu o przedsiębiorców, czyli najlepiej sytuowaną grupę ludzie w Polsce. Z resztą zachwycałeś się takimi i mówiłeś jak to bogaci świetnie zarządzają, a ta durna biedota to nie i że trzeba uważać z pieniędzmi dla nich bo przepierdolą na głupoty.
Pytałem się ciebie jakie to inwestycje chciałbyś poczynić to mi nie odpowiedziałeś. Poza tym że liczysz że jak patologia pójdzie do pracy to gospodarka ruszy z kopyta.
My jełopie mamy kult zapierdolu, u nas się pracuje za dużo a nie za mało. Ludzie żyją w przymusie ekonomicznym, który ty chcesz jeszcze zwiększyć (oraz wartościowaniu człowieka poprzez pryzmat posiadanego hajsu, czego ty jesteś przykładem, a przez co wielu goni w nadmiarze za pieniądzem).
Gdybym powiedział że nie jesteś wartościowym człowiekiem to byłby eufemizm.
Jesteś bezwartościowym śmieciem.
Jak każdy kto szkaluje biednych.
Patologiczny to jest twój stan umysłu.