Przypomniało mi się że w moim "linuxowym" etapie życia skonfigurowałem sobie Ubuntu na laptopie.

Namęczyłem się z driverami i co tylko, po 2 dniach udało się zainstalować dźwięk.

Podłączyłem sobie słuchawki i odpaliłem 1 z brzegu plik w katalogu z torrentami, buk chciał by to było porno - tytuł pamiętam do dziś: swallow my pride 3 - więc sobie hyhy przeklikałem na szybko po scenach i słuchałem jak ładnie działa to audio.

Jedynie moje chopaki z IT zaczęli rechotać i widziałem kaprawe ryje zwrócone w mą stronę.

Okazało się, że bynajmniej po włożeniu małego jacka w port audio nie wybrzmiewało jedynie w mych słuchawkach lecz ku uciesze ludu grało na całą p*zdę z głośników lapka.

Stąd tak dobrze zapamiętałem ten tytuł


#takbylo #wyznaniezdupy #heheszki

Komentarze (13)

Czokowoko

No to skoro tyle radości sprawiło to chyba trzeba bedzie sprawić ten tytuł..

Michumi

@Czokowoko cała seria jest ostatnią pamiętam część 5

przez ten incydent to jedyny pornol którego znam tytuł poza jeszcze rocco invades poland

koszotorobur

@Michumi - ile to lat temu było?

Ja problemów z dźwiękiem w kilkunastu komputerach z Linuksem nie uświadczyłem od lat.

Michumi

@koszotorobur jakoś ~2003 może 2004.

Albo nawet później. W sumie to chyba nawet napewno później bo to był kolejny etap "linuxa" w moim życiu

koszotorobur

@Michumi - a, jak przed 2010 to wtedy tak

Deykun

@koszotorobur ja też! Zawsze rozbijam się o sterowniki od wifi i nie mam czego puścić.

koszotorobur

@Deykun - ja kupuję tylko takie kompy/karty Wi-Fi, które są wspierane na Linuksie od razu

Jest to 2 minuty szukania i oszczedza mi problemów i potem narzekania w necie

Michumi

@koszotorobur gdzie tyle tych linuxow używasz?

koszotorobur

@Michumi - jeśli chodzi o prywatne kompy z Linuksem desktopowym to obecnie 4 z Linux Mint z czego 2 stacjonarne i 2 laptopy.

Przez lata kompy wielokrotnie wymieniane więc przez ostatnie dwie dekady przeszedłem przez tak z 20 różnych kompów gdzie były różne dystrybucje z różnymi środowiskami graficznymi.

Pomijam serwerowe Linuksy bo tych prywatnie była masa a w pracy to już w ogóle tysiące

Michumi

@koszotorobur ja cenię linuxa jako system serwerowy lecz ostanie 20 lat pracy jednak skrzywiony zostałem w Windows.

Po prostu włączam instalke i to działa, integruje się z gównami wieloma typu ms365 a obsługa to mały procent czasu ludzi w it. No tak to już działa. Nie na darmo balmer lata temu kazał piracić Windows i Office

koszotorobur

@Michumi - ja na pracowniczym laptopie muszę używać Windowsa bo tak korpo sobie wymyśliło - ale i tak większość pracy robię na Visusl Studio Code (jedyna rzecz jaka Microsoftowi wyszła) z terminalem WSL lub podłączony po Remote Development/SSH do zdalnych serwerów linuksowych.

A w domu jest Linuks na Desktopie bo lubię i mi osobiście on nie sprawia problemów

FriendGatherArena

@Michumi dlaczego wybrales porno do testowania dźwięku? Nie zakladales ze test moze nie zakonczyc sie sukcesem? Czy liczyles na to

Michumi

@FriendGatherArena nie wybrałem jeno kliknąłem na 1 plik.avi

I nigdy w życiu mi nie przyszło do głowy że to może tak działac, myślałem że włożenie wtyczki 'mechanicznie' oddziela audio na słuchawki a tu zonk, driver ma coś do powiedzenia.

A porno było dużo w katalogu bo dobrze nabijalo seed ratio na trackerze ¯\_(ツ)_/¯

Zaloguj się aby komentować