Przychodzi mały Mojsze do sklepu, podaje sprzedawcy słoik i mówi:
- Poproszę litr miodu.
Sprzedawca bierze słój, nalewa miodu, podaje chłopcu, a ten mówi:
- Tate przyjdzie jutro i zapłaci.
Na co sprzedawca:
- O nie, nie, nie, tak nie można!
Zabiera chłopcu słoik, wylewa miód i oddaje pusty.
Mojsze wychodzi na ulicę, zagląda do słoika i zadowolony mówi:
- Tate miał rację, na kanapkę wystarczy.
#suchar #dowcipy
