Przez rwę kulszową od miesiąca leżę na podłodze, a w tym miesiącu rozpocząłem studia i ominąłem dwa zjazdy co mnie w chuj stresuje, bo to początek mojej nauki wyższej, a ja mam wrażenie jakbym już to zawalał
Teoretycznie mogę się poruszać, ale 10 minut na nogach i mi lewą odcina, więc nie chcę ryzykować, że upadnę gdzieś na korytarzu w poszukiwaniu zajęć.
Chujowo się czuje, dajcie piorunka na pocieszenie
Nebthtet

@Jira kręgarza dobrego próbowałeś może?

Jira

@Nebthtet nope. W czwartek dopiero byłem na rezonansie, w połowie listopada mam umówionego poleconego neurologa, ale chyba wcześniej sobie jeszcze ogarnę jakiegoś z luxmedu.


Generalnie poprawia mi się stopniowo i myślę, że za dwa tygodnie będę już w stanie iść na zajęcia, ale mam ogromne wewnętrzne wyrzuty sumienia, bo w chuj płacę za tą szkołę, same studia budzą przede mną respekt i takie poczucie, że jak się nie przyłożę, to zawalę. No i właśnie narasta ten strach przed zawaleniem

SchladzaczDoBialek

@Jira pamiętaj że zdrowie jest najważniejsze. Studia zawsze możesz zrobić, a straconego zdrowia nie odzyskasz. Też miałem problemy z rwą kulszową. Szczerze współczuję.

Polinik

@Jira obczaj jeszcze zapalenie/zespół mięśnia gruszkowatego, daje podobne objawy co rwa kulszowa ale łatwiej to ogarnąć.


Przerabiałem obie.

Cybulion

@Jira wspolczuje, zawsze mam przy sobie tramalik na wypadek jakby mnie jeblo

Zaloguj się aby komentować