@jimmy_gonzale zgadza się. Finansowanie orkiestry jest również potrzebne. Ja tam szanuję takie inicjatywy, że poseł chce zadbać o finansowanie jakiejś inicjatywy mu bliskiej z takiego czy innego powodu.

Wolę finansować orkiestrę niż fundusz pomocy telewizji toruńskiej

@KierownikW10 a ja wolę żeby pieniądze szły na edukację młodzieży i służby. I soo teraz?

@jimmy_gonzale otóż nic. Mi wcale nie przeszkadza to, że się ze mną nie zgadzasz.

Sam mam duże opory przed finansowaniem kultury. Pamiętam jednak, jak niewielkie są to pieniądze w porównaniu do skali marnotrawstwa w tym państwie. I choć sam nie jestem jakimś znawca muzyki klasycznej, to rozumiem ludzi, którzy doceniają sztukę i chcieliby, żeby chociaż częściowo była finansowana z pieniędzy publicznych.

W tym wypadku to sztuka rozsądnego kompromisu.

@KierownikW10 heh. Spójrz na to z tej strony. Zawsze jak gadam z kimś o finansowaniu jakiejś rzeczy to otrzymuje odpowiedzi typu : zobacz jak duża kradną to jest nic, zobacz ile idzie na kościół, to jest 1/9999999 tego co kosztuje pojedynczy lot szkoleniowy f16. I tak dalej i tak dalej. Zrozum, że chodzi o zasadę: nie wydajemy pieniędzy na rzeczy niepotrzebne nam do życia szczególnie jak brakuje nam w jakichś sferach. Zobacz, ludzie zbierają na WOŚP ;) po co? Żeby państwo odciążyć a to mogło wydać na orkiestrę? Albo stypendia dla sportowców rzucających młotem? Zbierz to wszystko do kupy, te wydatki to zobaczysz że na wiele nas by było stać. A tym bardziej że mówimy o zwiększeniu finansowania orkiestry a nie ucięciu do zera. Choć imho ta mogła by sama zarabiać na siebie skoro jest taka fajna. Byłeś kiedyś? Nie ? Dlaczego?

@jimmy_gonzale ja nie używam takiej oto argumentacji. Nie wciskaj mi w usta słowa, których nie powiedziałem ani napisałem. Mi chodzi o to, że to co kluczowe i potrzebne do życia dla Ciebie, nie jest kluczowe i potrzebne do życia dla mnie. Przykładowo, jeżdżę autem, więc w dupie mam PKP i chciałbym, żeby państwo nie dokładało do kolei a wolne środki wydało dajmy na to na drogi, albo przedszkola, bo mam dziecko. Ale dajmy na to ty jeździsz pociągami i nie masz dzieci i według ciebie pieniądze wydane na kolej są dobrze wydanymi pieniędzmi, zaś pieniądze wydane na przedszkola już nie. Rozumiesz już o co mi chodzi?

Dlatego też uważam, że są ludzie, dla których wydawanie pieniędzy na kulturę jest ważne. I dlatego te pieniądze na kulturę idą.

@KierownikW10 przecież sam tak napisałeś

Pamiętam jednak, jak niewielkie są to pieniądze w porównaniu do skali marnotrawstwa w tym państwie

Trochę kiepski przykład podałeś bo PKP i drogi to infrastruktura kraju i do tego powinniśmy się zgodzić.l że jest kluczowa. Ale PKP i autostrady powinny zarabiać ;) Zgoda że jest niegospodarność w tym temacie. O przedszkolach i szkolnictwie nie chce mówić bo nie chce wcale robić rewolucji.

Ale tego typu rzeczy jak koncerty na dni miasta czy teatry czy kina czy orkiestry czy stadniny czy tor żużlow, czy stadiony, czy klubu polkarskie...no sorry. To powinno samo na siebie zarabiać i nie być finansowane z budzetu. tu wspaniałe działa zasada popyt podaż. To samo myślę o mediach. Zresztą. Jest tyle bezsensownych wydatków państwa a to są tylko przykłady. Chodzi o zasadę - gospodarzyć się w tym co mają a najlepiej ciąć koszty. Już na pewno nie zwiększać bo to pieniądze nie są z kapelusza. Albo dodruguja i masz infacje albo podatki zwiększą. Po co? Żeby ktoś poszedł na orkiestrę raz na pięć lat? Heh. Pamiętam jak PSL obiecywał tor żużlowy na syrence w Warszawie...

Fajnie mieć. Tylko czemu ja mam płacić a ktoś potem na tym zarabia?

@jimmy_gonzale napisałem o marnotrawstwie a nie o kradzieży publicznych środków. To są dwie różne sprawy. Pkp to nie jest tylko infrastruktura - państwo dopłaca do działania spółek przewozowych zarówno za pomocą dotacji samorządowych jak i centralnych. A PKP i autostrady nie będą na siebie zarabiać, w chyba żadnym państwie tak to nie działa, bo nie może.

A wydarzenia kulturalne? Większość z nich na siebie nie zarabia i nie zarobi i nie mogłyby się wydarzyć bez subwencji władz samorządowych, które dopłacają do tego, co jest ważne dla lokalnych mieszkańców. I to jest spoko.

@KierownikW10

1 * na siebie zarobi

2 skoro nie zarobi to znaczy że nie jest potrzebna a artyści zbijają bąki bo mają państwowe granty koncerty i się potem pałują jacy to oni lubiani. Niech zarabiają jak każdy inny. Jestem informatykiem, mój zawód jest równie ważny dzięki mnie działa duża rynkowa spolka. Ona nie może upaść bo wszystko pierdolnie. Poproszę darmowe bilety na wydarzenia kulturalne bo mam dużą presję w pracy duża odpowiedzialność i dzięki takim jak ja masz potem jak dzwonić.

I basen i saunę.

@jimmy_gonzale to, że coś na siebie nie zarabia nie oznacza, że nie jest potrzebne. Koło mnie jest plac zabaw wybudowany przez samorząd, korzystamy z niego codziennie jak jest pogoda, a plac na siebie nie zarabia.

Może pora dorosnąć i uświadomić sobie, że świat nie działa tak, jakbyśmy sobie tego życzyli? Też kiedyś miałem podobne poglądy, ale z nich wyrosłem. A to kim jesteś mnie nie interesuje zupełnie, możesz równie dobrze pracować na kasie w Biedronce, to również jest przydatna społecznie praca.

@kierownikW10 a może czas pomyśleć jak uzdrowić państwo i zacząć od racjonalnego wydawania pieniędzy. Nie, lepiej narzekać że brakuje pieniędzy jak te świnki wydają lekką ręką to tu to tam. Populistycznie tak jak chciał Szczerba.

Zwisa mi Twój samorząd, samorządzie się tam sami. Weź, porownujesz plac zabaw do ogromnych pieniędzy o których mówiłem. Plac zabaw, śmieszne.

No, to skoro praca jest przydatna społecznie to czemu tylko niektóre grupy zawodowe są uprzywilejowane?

@jimmy_gonzale skoro już sobie żartujemy - tak większość widzę artystów na państwowych paskach i nie chodzi o symfonie już.

@jimmy_gonzale pieniądze wydawane są na populizmy, ale są wydawane również dobrze. To nie jest tak, że państwo wydaje źle 100% środków, świat nie jest czarno biały.

Skaczesz po tematach tak, jakbyś jakiegoś zapalenia dostał. Odpowiem ci na jedno, nie ciągniesz tematu, tylko go zmieniasz. Nie jest to fajny sposób dyskusji, takie ciągle wynajdowanie tematów zastępczych.

Pieniądze są tak wydawane jak są wydawane, bo mamy demokrację i wcześniej czy później wyborcy rozliczają z wydawania pieniędzy polityków. Dlaczego ten system nie działa idealnie? Bo my Polacy nie jesteśmy idealni. Polskie spoleczeństwo ma braki w elementarnej wiedzy, więc bardzo łatwo jest go kupić populizmami.

A uprzywilejowanie grup społecznych? Część to pozostałości po komunizmie, część wynika z siły tych grup społecznych - nikt tak dobrze nie pali opon pod sejmem jak górnicy, a część z faktu, że jakby nie wcześniejsze emerytury to nie znalazłbyś chętnych na pracę w takiej policji, już z obecnymi warunkami nie trafiają tam najostrzejsze kredki z piórnika.

W 2023 roku przychody budżetu centralnego wyniosły 600 mld zł. Wydatki na kulturę w tym budżecie stanowiły trochę ponad 1% przychodów. Program socjalny 500+ (który swoją drogą nie daje żadnych efektów) to prawie 7% przychodów. Do ZUSu budżet państwa dopłacil jak dobrze pamiętam około 12% swoich przychodów. Obsługa już zaciągniętego ogromnego długu to znów ponad 10% przychodów.

Płaku płaku w tym temacie nic nie zmieni. Chcesz płacić niższe podatki, to nie wiem, pozwiedzaj Rumunię. Piękny kraj.

@KierownikW10 oczywistości gadasz. Przeczytaj jeszcze raz na spokojnie moje wpisy jak masz ochotę bo rozmowa zatacza koło a ja już się wypowiedziałem. Tylko później nie narzekaj że masz coraz wyższe podatki i dodruk pieniądza.

@loginnahejto.pl Racja, mój błąd.

@Alky??? Chlop przypomniał co odpierdalało pis aby mieć porównanie jaki tu whataboutism, zwykle wytkniecie hipokryzji

@Alky jest delikatna różnica pomiędzy odebraniem głosu za niewinność, a pozwoleniem na wypowiedź poza kolejnością ale tylko minutę bądź trzy (PiS tak torpedował i dalej torpeduje posiedzenia).

Jest delikatna różnica pomiędzy niewpuszczeniem posłów na salę bo nie ma miejsca, a zwyczajnym zabraniem mandatów przestępcom.

Gdzie tu dla ciebie jakiekolwiek podobieństwa? To nie whataboutism tylko hipokryzja po stokroć PiSu.

@Sweet_acc_pr0sa to jest dosłowna definicja terminu "whataboutism".

@conradowl powiem tak: whataboutism w kierunku Browna nie działa, ponieważ Brunatny nie chce państwa świeckiego bez symboli religijnych tylko katolickiego państwa wyznaniowego, w którym jedynym symbolem religijnym w budynku sejmu jest krzyż. Na dokładnie tej samej zasadzie, whataboutism w kierunku PiSu nie działa, bo PiS nie chce państwa prawa, tylko państwa, w którym prawo stanowi PiS. Na tej samej zasadzie, informowanie o nadużyciach PiS było "donoszeniem na Polskę" (sprowadzenie definicji Polski do "PiS"), a protesty KOD "próbą obalenia polskiego rządu przez obce wpływy (sprowadzenie definicji Polaka do "wyborca PiS"). Nie można tutaj zatem mówić o hipokryzji, ponieważ pozbawianie głosu posłów innych niż PiS jest dobre, a pozbawianie głosu posłów PiS - złe.

@Alky otóż można mówić o hipokryzji, wystarczy tylko mieć w dupie urojenia pisowców to oni się mają dostosować, nie ja do nich. Białorusi jeszcze w Polsce nie ma.

@Anty_Anty wykluczenie posła za uszczypliwy komentarz to jest dokładnie to samo co zamknięcie przestępców w więzieniu. tak było, dokładnie.

@Fingal Twój komentarz jest niczym discopolo w operze.