Ostatnio zauważyłem, że na wjeździe na parking podziemny do jednego z warszawskich biurowców stoi sobie Pan.
Jedyną Pana funkcją jest obsługiwanie ludzi którzy nie potrafią podjechać samochodem wystarczająco blisko guzika który daje bilecik i otwiera bramę. Więc Pan wciska guzik za nich i podaje co maszyna wypluje.
Analogicznie w drugą stronę, Pan odbiera bilecik i wsadza do maszyny.
Cud automatyki.
#warszawa #problemypierwszegoswiata
