Prawie trzy lata codziennej sumiennej nauki. Kurs Esperanto przeszedłem, teraz rosyjski #duolingo #chwalesie

Prawie trzy lata codziennej sumiennej nauki. Kurs Esperanto przeszedłem, teraz rosyjski #duolingo #chwalesie

@DerMirker miałeś kiedyś możliwość porozumiewać się tym uniwersalnym językiem ? Testowałes go np z kimś kto rozmawia tylko po np niemiecku / hiszpańsku i cię rozumiał ?
@Bjordhallen @Z_buta_za_horyzont nigdy. Raczej traktowałem to jako ćwiczenie dla swojego mózgu oraz sprawdzian, jak długo będę w stanie codziennie robić te lekcje.
Ale taki kurs to raczej za mało do mówienia, w Duolingo nie ćwiczy się wymowy, przynajmniej w tych językach, które sobie wybrałem
@DerMirker dzięki za odpowiedz i szanuje za #chlopskadyscyplina
@Bjordhallen ja kilka razy rozmawiałem, ale z osobami, które znały już podstawy. Ale jest też sporo filmików na YT, gdzie ludzie w komentarzach piszą, że pierwszy raz słyszą o Esperanto, ale są w stanie zrozumieć około 80% tego co ktoś mówi. Dużo słów w Esperanto jest z łaciny więc ma wspólne korzenie z językami romańskimi.
@dotevo brzmi rewelacyjnie, jednak nigdy osobiście nikogo nie spotkałem, by posiadał taką umiejętność ;(
@Bjordhallen Mnie się zdarzyło tylko 2 razy w życiu. Raz we Wrocławiu bo akurat był jakiś zjazd i chyba potem odbywało się Arkones w Poznaniu. Drugi razy na Woodstocku gdy jakiś klub Esperanto miał swoje stoisko na NGO. Dlatego społeczność organizuje się w grupy i np. jest mastodon dla esperantystów https://esperanto.masto.host/public/local albo grupy na telegramie i FB gdzie ludzie ze sobą rozmawiają i sobie pomagają. Za granicą nigdy nie spotkałem esperantysty, ale nigdy nie żałowałem, że uczyłem się tego języka. Gdyż teraz łatwiej uczy mi się kolejnych i nie był to czas stracony.
Próbowałeś kiedyś umiejętności na siłę żywej po takim kursie? Sam mam już prawie rok za sobą i się zastanawiam czy to jest efektowne?
@Z_buta_za_horyzont efektowne tak, efektywne tak se
@Z_buta_za_horyzont Ja przed wyjazdem do Włoch robiłem sobie tak ze dwa miesiące i łatwiej mi było się komunikować, łapać przynajmniej podstawy, konstrukcje zdań. Wiadomo, daleko do ideału ale trochę zmusza do zrobienia cokolwiek i widać było postęp mój i kolegi w porównaniu do znajomych którzy nie ogarniali nic. Więc na plus imho
@Papa_gregorio No właśnie, bardziej mi potrzebne do jakiś podstawowych zwrotów za granicą niż do pisania profesjonalnych książek
@Z_buta_za_horyzont to chyba zależy. Ogólnie kursy na duolingo są tak zrobione, że uczysz się dość wielu zwrotów. Ale jeśli nie będziesz sobie ich mówić na głos to ciężko będzie Ci rozmawiać. Dlatego chyba najlepsza metoda to powtarzanie tego co mówi lektor na głos. Ja po kursie esperanto kiedyś spotkałem akurat osoby, które w tramwaju mówiły w tym języku. Okazało się, że przyjechali na jakieś wydarzenie o którym nawet nie wiedziałem z Hiszpanii. Pierwszy raz używałem wtedy tego języka i czułem się całkiem dobrze, może nie aż tak swobodnie jak z językiem angielskim, którego używam codziennie w pracy, ale wystarczająco aby prowadzić rozmowę.
Teraz uczę się hiszpańskiego i czuć różnicę, że Esperanto było łatwe. Po roku nauki hiszpańskiego (mniej więcej tyle się uczyłem Esperanto na duolingo) na duolingo mam problemy z czasami, poprawną odmianą. O ile sporo już rozumiem z tego co ktoś mówi (jeśli robi to wolno) to mówienie i pisanie to ciężka sprawa.
@Felonious_Gru Duolingo jest dobre, jeśli chcesz zagospodarować czas kiedy czekasz na coś parę minut, i zamiast przeglądać pierdoły w sieci zrobisz lekcję albo dwie.
Nie jest dobre, jeśli siadasz do niego na kilka godzin nauki - wtedy wzięcie sobie książki i notatnika, albo najlepiej rozmowa z użytkownikiem języka, będzie dużo efektywniejszym rozwiązaniem.
Saluton
@dotevo saluton! Mi parolas malbone esperanton, mi ne havas kompanio por paroli ĝin. Bedaŭrinde...
@DerMirker Mi multe skribas, sed malmulte parolas. Nefacile parolas rekte en Esperanto sed esperanto vivas bone en interreto. Alighu al la grupo che Telegramo, Pola-Esperanto grupo ekzistas https://telegramo.org/
Mój dziadek pochodził z Esperanto, i dopiero po wojnie przyjechał do Polski, bo poznał babcię, ale wiele mi opowiadał.
Komentarz usunięty
@DerMirker wykorzystujesz to jakoś czy jesteś w stanie wymusić na sobie dyscyplinę bez faktycznego powodu? Podziwiam.
@wombatDaiquiri nie wykorzystuję, codziennie rano przed śniadaniem poświęcam na to 5-10 minut
@DerMirker

@LondoMollari wow! Czego się uczysz?
@DerMirker Uczyłem się czeskiego (bo się przeprowadziłem do Czech) a aktualnie robię włoski. Zabawnie było się uczyć czeskiego po angielsku, ale bardzo pomogło mi poszerzyć zasób słownictwa - przy czym mieszkając w Czechach dobiłem do poziomu, gdzie Duolingo mi już nic nie dawało.
Włoskiego uczę się tylko na Duolingo, choć będę chciał to rozszerzyć o dodatkowe materiały.
Zaloguj się aby komentować