Poszukując swojego hobby i walcząc z kompleksem, że nie mam żadnych umiejętności twardych, postanowiłam tera spróbować sił w struganiu w drewnie. Tak się złożyło, że ziomek któremu o tym mówiłam kiedyś próbował, ale zrezygnował więc mi wysłał swoje narzędzia. Mnóstwo dłut i nożyk do drewna. Niestety jest zbyt tępy, więc teraz pracowałam na mojej outdoorowej morze.
Dzisiaj próbowałam zrobić ptaszka, jutro mam nadzieję go dokończyć. Nigdy nie pracowałam z drewnem oprócz strugania kijków na ognisko, mam nadzieję, że mi się przyjmie.
A w tym czasie przyjmę wszelkie porady dla noobka. Tak, nóż pójdzie do ostrzenia jak najszybciej.
#dyi #drewno #hobby #chwalesie

cac4307a-1644-433c-a6b8-75f9a4082da5

Komentarze (24)

Sweet_acc_pr0sa

@Rysia ostrzyć, obserwować xD

skille tego typu maja tendencje ze im wiecej robisz tym lepiej wychodzi

Rysia

@Sweet_acc_pr0sa Taką mam nadzieję i że nie wejdzie mi standardowy słomiany zapał. Więc teraz naroocham ptaszków aż miło, żeby widzieć, że coś siętworzy i działa.

Taxidriver

@Sweet_acc_pr0sa szkoda, że nie działa przy dzieciach.

RACO

Z BALSY lepiej wychodzi

Rysia

@RACO potrzebuję więcej informacji ;_;

spawaczatomowy

@RACO źle doradzasz, jatoba albo ipe, ewentualnie polski grab

Rysia

@spawaczatomowy co wy do mje mówicie ;__;;

RACO

@spawaczatomowy ipe to się pije!

Rysia

@Umypaszka oo, no popatrz. Se poczytam i może się odezwę, dzięki bardzo!

RogerThat

@Rysia o, rel. Tydzień temu kupiłem szydełka xd pozdrawiam i powodzenia życzę. Tak jak sweet mówi wyżej, podobno praktyka czyni progres. Nie wiem, bo dopiero drugi dzień próbowałem i już się zniechęcam xd

Rysia

@RogerThat Musimy być twardzi! chociaż pół roku wytrzymać, dawaj.

HolQ

@RogerThat

podobno praktyka czyni progres

Pewnie ze czyni.....figurki, ktore malowałem dwa lata temu, a te ktore maluje teraz maja duzo wiecej szczegółów i wyglądają znacznie lepiej. Cieniowania niestety nawet nie próbuję sie nauczyć. Wydziergaj jakas czapkę xp zima idzie wiec będzie jak znalazl xd

RogerThat

@Rysia pół roku, litości... mogę obiecać, że postaram się skończyć ten szalik, co go zacząłem i dalej się zobaczy. Za twojego ptaszka! xd


@HolQ zacząłem szalik, próbuję. Największy problem to to, że tutoriale na yt robione przez kobiety są zbyt szybkie, jakby się chciały popisać, że umieją zapierdalać na szydełku, a nie chciały kogoś nauczyć.

HolQ

@RogerThat

jakby się chciały popisać, że umieją zapierdalać na szydełku, a nie chciały kogoś nauczyć.

Na bank właśnie tak jest xdxd

Rysia

@RogerThat Szalik za ptaszka to dobry układ, mamy umowę!

onlystat

@Rysia zadnych porad nie mam, ale kciuki trzymam zebys sie tym zajarala na maksa!

Umpolung

Podjąłem podobną próbę jakiś rok temu, co jakiś czas wracam, trochę się pokalecze i odstawiam do wygojenia skaleczeń. Dużo korzystałem z instrukcji kanału carving is fun na yt. Ogólnie to nawet fajne hobby, powiedzenia.

Jnanon

Uważaj na palce, nigdy nie trzymaj na trasie dłuta albo noża. Nie rób na szybko.Rękawice przeciwprzecieciowe to dobry pomysł, nie przeszkadzają a mogą pomóc. Dłuta i noże ostrz żeby dało sie nimi golić, dzięki temu jak wbijesz sobie w palec to mniej boli. Miej pod ręką apteczkę. Wszystko z własnego doświadczenia i 4 szwów na palcu:)

wombatDaiquiri

@Rysia wezwany do tablicy spieszyłem z odpowiedzią, ale w sumie polecam to co kolega wyżej. Rękawice przeciwprzepięciowemu. Dopóki nóż/dłuto nie wchodzi jak w marchewkę i nie zostawia błyszczącej powierzchni, to znaczy ze nie jest dostatecznie ostre. Polecam ostrzalki diamentowe + pasek do stropowania na desce. Nie, nie wystarczy sam kamień, bo nie naostrzy dość dobrze. Tnij zawsze tak, żeby nie „urwać” kawałka drewna (w stronę bryły, nie wiem jak to wyjaśnić).


Z narzędzi polecam nożyk z płaskim ostrzem (bo łatwiej sie ostrzy jak nie ma krzywizny) i dłuto „V” bo jednak dużo wzorów korzysta z tego do „zakrycia” płaskich powierzchni.


No i czekam na efekty, chętnie będę zawołany, bo syfu z tego strugania tyle, ze chwilowo mam zakaz na to hobby od żony.


Powodzenia!

Rysia

@Jnchl @wombatDaiquiri Rękawice to była pierwsza rzecz, którą kupiłam zanim doszły do mnie dłuta i klocki. Przyzwyczaiłam się do swoich palców, wolałabym je zachować tak jak mam.
No jak w marchewkę na pewno nie wchdozi, dzisiaj pójdą do ostrzenia.
No i właśnie dobrze, ze mieszkam sama bo mam ambicję zrobić ptaszkowi zdjęcie na tle wszystkich wiór, które poleciały i tak drugi dzień omijam kupkę wstydu. No bo ptaszek nieskończony XD

Jnanon

@Rysia potwierdzam, całe palce to jest coś co lepiej utrzymać. To jeszcze podpowiem że ostrzenie samemu jest całkiem proste. Ja mam „kamienie” a raczej płytki z aliexpers plus kawałek bydlęcej skóry z pastą. Do dłut przydaje się prowadnica żeby nie zgubić kąta i tyle. Po każdym rzeźbieniu przejechać parę razy po skórze i starczy

Zaloguj się aby komentować