Portal bez publikacji wpisów i arykułów o polityce, gdzie komentarze polityczne są celowo i z premedytacją usuwane.
Utopia, a może ciekawy pomysł?
- Moderatorzy, mashują buttony del i ban i czująć spełnianie się w misji.
- użytkownicy, podobni mi, mobliby mieć wyjebane na czarne listy i tagi polityczne, czy użytkowników-chorągiewki.
- przejrzystość banów i raportów np. miesięcznych
- politykę można zostawić wykopowi i hejto
Każdy rozgarnięty, potrafi sam dojść do konkluzji o co chodzi w tym cyrku, bez konieczności scrollowania ściany opiniotwórczych wypocin jakiś narcyzów i trolli. ( ‾ʖ̫‾)
Kontrowersyjny wpis jest, więc zachęcam do dyskusji.
(° ͜ʖ °)
#przemysleniazdupy