#polityka #wybory
Słuchając pobieżnie "komentatorów" mediów głównego nurtu mam wrażenie że oni nie rozumieją co się stało. Podobnie działacze kolacji rządzącej.
Przygotowywanie jakiś ustaw, robienie czegokolwiek dla ludzi nic nie zmieni jeśli chodzi o ich poparcie wyborcze.
Prawda jest taka że większość społeczeństwa całkowicie odrzuciła media głównego nurtu. Ogląda tylko "swoje" media, czyta "swoje" portale, przegląda w internecie "swoje" grupy.
Tusk mógłby zrobić z Polski najbogatsze państwo na świecie ale wyborcy się tego nie dowiedzą. Będą myśleli że to dzięki PiS.
PO była kiedyś partią programowo niemal identyczną jak dzisiejsza Konfederacja. Czyli ekonomicznie liberalną a obyczajowo konserwatywną. Nie spełniła obietnic i straciła wyborców. Potem żeby się odbudować poszła w lewą stronę i wchłonęła elektorat lewicy. Tylko że wyborców lewicowych jest zbyt mało żeby tylko na nich bazować.
Jeśli PO nie odbuduje poparcia centrum, ludzi o umiarkowanych poglądach, chcących "normalności" to nie ma szans na dalsze rządzenie.
Na moim przykładzie, chciałem oglądać TVP Info. Odpalam 19:30 i słucham jak to papież i Kościół popierają LGBT-y. Wypowiada się długo jakiś koleś, potem operator oddała kamerkę i dostrzegam że ten koleś cały czas obmacywał się podczas mówienia z innym kolesiem. Normalnie gwałt na moich oczach, myślałem że się porzygam. Nigdy już potem nie dałem szansy TVP Info.
Jeśli PO chce wygrać wybory to powinno stworzyć dwa kanały TVP Info. Jedno dla lewaków i drugie dla normalnych. Te drugie powinno być bez zielonizmu, genderyzmu, in-vitryzmu, bez atakowania Kościoła i księży, bez pouczania przez warszawskie elity.