Po mediach głośno niesie się wpis pisarki Doroty Kotas, która ujawniła swoje zarobki


Jest tylko jeden problem, jej najpopularniejsza książka Cukry wydana została w 2021 roku, a najnowsza wyszła w maju 2023 i ma niecałe 200 ocen na LC (Cukry 1400).


Więc dziwna afera, bo napisanie jednej troszkę popularnej książki ma dawać pisarzowi pieniądze do emerytury?


https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114528,31799418,jest-autorka-trzech-bestsellerowych-powiesci-ujawnila-swoje.html?


#ksiazki

0cb33b28-19c0-414a-b664-63bed23edf34

Komentarze (6)

Parigot

No i ładnie jak za robotę na 1/10 etatu. Resztę wolnego czasu pewnie wykorzystała na zarobienie pieniędzy gdzie indziej?

AndzelaBomba

Zaraz znowu będzie państwo dej

WujekAlien

@JapyczStasiek Czytałem 2 książki pani Kotas, obie były tak słabe, że to ona powinna płacić czytelnikom. Może pomysły miała fajne, ale ich realizacje to już dramat. "Pustostany" do dziś są w mojej ocenie jednym z najbardziej spierdzielonych potencjałów, jakie czytałem.

nvrmnd

@JapyczStasiek mozna sobie myslec co sie chce o jej ksiazkach, ale to ze autor dostaje mniej niz zlotowke za sprzedana ksiazke, to jest absurdalne, nic tylko zakladac wydawctwa i wyleszczac pisarzy.

cyberpunkowy_neuromantyk

@nvrmnd


Cóż, są wydawnictwa vanity, które właśnie żerują na mało świadomych (bądź zdesperowanych) autorach/autorkach. Oferują im wydanie książki, wypowiadając się o niej w samych superlatywach. Haczyk? Autor musi pokryć większość kosztów, w zamian otrzymując najczęściej kiepską redakcję (lub jej brak), korektę (lub nie) i zerowy marketing. Za to może się pochwalić wydaniem pieniędzy na wydrukowanie swojej powieści.

Whoresbane

@JapyczStasiek Czy ona ma problem o to, że jej książki słabo się sprzedają? A czyja to wina?

Zaloguj się aby komentować