@Klockobar panie, znajomy z zespołu, który robi z nami już długo i pamięta "stare czasy" firmy opowiadał nam, jak dawno temu, jeszcze za czasów DSLa góra wpadła na pomysł, że to będzie tak "phestiżoffo" jak wszyscy w stopce wymienią logo firmy na wersją animowaną- ot takiego gifa, gdzie logo się w pewnym momencie obraca z taką przelatującą poświatą. Pomyślisz- "no k⁎⁎wa, wielkie mi halo" i normalnie tak by było, gdyby nie fakt, że to nie były czasy uplinku 100Gbps i farmy Exchangów gdzieś w Microsoft cloudzie, który w razie czego się zeskaluje w 10 minut, ale biedaneta i 4 lokalnych serwerów Exchangowych na krzyż, które jęczały już normalnie. Efekt? Ludzie polecenie wykonali tak jak im góra kazała i dalej normalnie korzystali z Outlooka. Nie wiedzieli tylko, że w tle ten jeden j⁎⁎⁎ny gif za⁎⁎⁎ał dosłownie cały system mailowy na amen