#oze #wegiel #gornictwo #cenypradu


W 2024 roku w Chinach zainstalowano rekordowe ilości nowych mocy odnawialnych – łącznie 357–373 GW według różnych źródeł, z czego największy udział miała energia słoneczna (około 277–278 GW) oraz wiatrowa (około 79–80 GW). Moc zainstalowana OZE stanowiła aż 86% wszystkich nowych mocy w 2024 roku, a skumulowany udział OZE w całkowitej mocy energetycznej kraju sięgnął 56%.


ALE: Jeśli chodzi o „tradycyjne” elektrownie węglowe, w 2024 roku Chiny oddały do użytku ok. 30,5 GW nowych mocy węglowych, a rozpoczęto budowę aż 94,5 GW nowych elektrowni tego typu – najwięcej od dekady.


WIęc, jak ktoś myśli, że bez węgla możliwe jest utrzymanie proukcji zielonego prądu, to się myli. Wiatr ucichnie chmury zasłonią słońce, trzeba awaryjnie dostawiać bloki (gazowych nie mamy w takiej ilości, żeby to się liczyło). Do naszych rządzących jeszcze to nie doszło (bo zielona kasa na transformację), a góniczym związkowcom nikt nie ufa, pijakom i oponopalaczom. i tak będziemy z roku na rok płacić coraz drożej za prąd ,bo tak.

Komentarze (6)

zomers

@Hjuman osobiście uważam, że na potrzeby elektrowni, gdzie węgiel jest spalany efektywniej i z odpowiednimi filtrami, węgiel bez problemu powinien być używany, aby umożliwić przejście na prąd kopciuchów do grzania domów, tylko to wymaga jeszcze infrastruktury

MostlyRenegade

WIęc, jak ktoś myśli, że bez węgla możliwe jest utrzymanie proukcji zielonego prądu, to się myli.

@Hjuman to żeś doje*bał teraz...

Hjuman

@MostlyRenegade skrót myślowy. ale masz rację, dojebałem (ale nie będę edytował). chodziło mi o utrzymanie mixu energetycznego w równowadze, bez węglówek (lub gazówek) nie będziemy mieli stabilnej sieci energetycznej.

MostlyRenegade

@Hjuman w tym momencie el. cieplne produkują 10 GW mocy, czyli 2/3 zapotrzebowania. Pozostała część jest z elektrowni wiatrowych. Fotowoltaika pracuje wtedy, gdy jest największe zapotrzebowanie, czyli w szczycie dziennym i jutro możemy sprawdzić ile produkuje.


Stabilna sieć... Polska jest połączona ze wszystkimi sąsiadami (-ruskie) i kablem DC ze Szwecją, a w praktyce z całym systemem europejskim. Równocześnie importujemy i eksportujemy energię. Sieć stabilizuje się sama dzięki swojej ogromnej pojemności. A jeśli nawet mielibyśmy (całkiem słusznie) zbudować jakieś podstawowe i stabilne źródło mocy, to wcale nie musi to być węgiel, gaz, czy coś w tym rodzaju. Szczególnie w obecnych czasach, kiedy opłacalność wydobycia węgla w Polsce jest... ujemna.

AdelbertVonBimberstein

@Hjuman ale z tego co pamiętam to nie były "nowe" elektrownie ale modernizacja starego systemu w dużej części, czyli wymiana starych bloków.

Mogę bredzić ale jak mi się przypomni to poszukam jutro danych bo Wiech coś o tym pisał.

sireplama

@Hjuman chińczycy stawiają też gazyliard atomowówek i planują +- 2040 zrezygnować z węgla

Zaloguj się aby komentować