Ostatnio zdałem sobie sprawę, że przestałem być "miły" dla ludzi w moim kołchozie. Nie jestem niemiły, ani niegrzeczny, ale kiedyś byłem w pewnym sensie milszy... Pracuję w #korposwiat w UK i 10-15 lat temu można było powiedzieć "thanks love", "happy Valentine's day!", "You look amazing" i tak dalej, ale to całe #metoo i problemy ludzi bo opublikowali jakiegoś mema 20 lat temu spowodowało, że w sumie traktuję współpracowników raczej neutralnie... zwłaszcza kobiety. Czuję się wręcz niekomfortowo jak muszę się spotkać na zoom czy na żywo z kobietą 1 na 1. Z facetami jest chyba łatwiej, sam jako facet raczej bym nie powiedział "Thanks Love", ale osobiście bardzo lubię jak ktoś tak powie do mnie (czasami starsze kobiety pracujące na kasie w sklepie). Dodatkowo przestałem używać social mediów. Nie mam FB, ani Insta, nie używam tiktoka. A wszystko co używam jest maksymalnie anonimowe. Signal, JoeMonster (nigdy niczego na Joe nie napisałem, a profil mam z 20 lat), Reddit i Hejto.


Świat chyba oszalał.


#gownowpis #pracbaza #bekazlewactwa #bekazfeministek #boogiecontent


ps. dostałem bonusa £6000

ps2. Obrazek przypadkowy.

c8db72db-2061-4527-ade9-59d1fd25459b

Komentarze (6)

MementoMori

O 6 koła przydało by się by pojechać do Wietnamu 😁

Boski

Nic dziwnego. To zwykły mechanizm obronny. Lepiej trzymać się na dystans, niż powiedzieć coś w żarcie i mieć sprawę w sądzie.

boogie

@Boski o właśnie to. Tylko mi trochę smutno, bo generalnie jestem miłym facetem. Lubię prawić ludziom komplementy bo sam lubię je otrzymywać... Komplementy związane z pracą, typu "świetnie to zrobiłeś" to taki w sumie nie komplement...

Boski

@boogie Kiedyś również byłem takim "nice guy" w pracy. Z perspektywy czasu więcej było z tego wad, niż zalet. Lepiej stawiać siebie na pierwszym miejscu.

AureliaNova

Panie Tomaszu Lisie, ale to nie tu się wpisuje ...

AndzelaBomba

@boogie w sumie można powiedzieć, że celebrujesz polską kulturę 😉 u nas nie ma tradycji small talku zanim się przejdzie do rzeczy, rzucania komplementami na prawo i lewo, ani wgl udawania zainteresowania czyimiś sprawami i życiem, kiedy masz tę osobę gdzieś.

Zaloguj się aby komentować