Ostatnio skończyłem grę Indiana Jones and the Great Circle. To była świetna historia, z mega fajnym humorem, wciągnęło mnie jak heroina. Tak dobrze, nie bawiłem się od czasów Wiedźmin 3, którego też zrobiłem na 100%. Zagadki były bardzo ciekawe, historia wciągająca, graficznie wyglądała tak jak lubię najbardziej, a aktor podkładający głos pod Harrisona Forda oszukał mnie kompletnie. Jak zacząłem grać to myślałem, że to Ford podkłada głos, ale to nie był on. Nie wiem czy mocno tuningowali jego naturalny głos, ale naprawdę się słyszy Indianę
Jak zastanawiasz się w co zagrać to bardzo polecam. Mam nadzieję, że gra wkrótce będzie dostępna na PS5 bo warta jest spędzonych godzin 55 w moim przypadku.
#gry #xbox #xboxgamepass #gamepass #pc
