Ostatnio pisałem, że Zandberg spoko, ale mało robi, w sensie, że lewica w tym kraju to żart. No, długo nie musiałem czekać na asa do rękawa.
Nie wchodząc w szczegóły przynależności partyjnej, jak dla mnie top idiotycznych tematów i wypowiedzi, które można podjąć i wypowiedzieć jako osoba na stanowisku.
Wiceminister Karolina Zioło Pużuk stwierdziła, że nie mozna starać się o balans między płciami i że walczy skutecznie z dniem chłopaka. Bo to jest prawdziwe święto i dzień chłopaka jest codziennie tak naprawdę.
Czy Duńczyk jest potężny? Być może. Czy lewica to idioci? Domyślam się. Czy Karolina to człowiek, który próbuje ludzi dzielić, co jak dla mnie jest zwykłą szczujnią i czy jest szkodnikiem społecznym? Już nie muszę się domyślać nawet.
Kobiety kocham. Ale Karoliny nawet nie opluję.
Sałatki szkoda.
https://wiadomosci.wp.pl/wiceminister-walczy-z-dniem-chlopaka-burza-po-wypowiedzi-7130075860057024a
#polityka