#opony #motoryzacja #recenzja
Trzecia część recenzji opon radburg s500

Witam, przebieg opon trochę ponad 4000km, stan bieżnika uśredniony 8,5 mm
Prowadzą się jak zwykłe opony. Na mokrym dają radę, na śniegu dają radę a na suchym tu niespodzianka - dają radę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Głośność minimalnie się zmniejszyła, powyżej 100km/h robi się głośno
Widocznych uszkodzeń brak

Największą wadą wciąż pozostają duże opory toczenia

Podsumowując: kupiłbym drugi raz bez wąchania
Okrupnik userbar
19ce27c7-05f5-4317-a502-e6aadbd784cb
def

Tez bym nie wąchał przed zakupem

Okrupnik

@def Trochę capiły nowym klapkiem na początku ale im przeszło

KierownikW10

@Okrupnik prowadzą się jak zwykłe opony xD Sorry ale to żadna recenzja nie jest. Jako człowiek, który wyczuwa ubytek ciśnienia w oponie o 0.2 bara i wymienia jak najszybciej na letnie, bo nienawidzi jeździć na suchym asfalcie na zimówkach, nie widzę sensu w publikowaniu czegoś takiego.

Okrupnik

@KierownikW10 również wyczuwam różnice, a to model całoroczny ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

tomilidzons

@Okrupnik a jak wygląda awaryjne hamowanie na mokrym?

Okrupnik

@tomilidzons lepiej niż na navigatorach 1 i 2, podobnie jak na kormoranach all seasonach, trochę gorzej niż na navigatorach 3

Trismagist

@Okrupnik Generalnie ja jestem zdania, że jak nie masz auta za pół bańki i 300 koni, nie zapierdalasz jak "Frogg" , "Zientarski" czy "Peretti", to najzwyklejsze opony w zupełności wystarczą.

Aksal89

Wystarcza, dopóki nie trafi ci się kiedyś ta jedna sytuacja, że nie wystarczą ¯\_(ツ)_/¯

emdet

@Trismagist tak jakbyś stwierdził że nie potrzebujesz bezpiecznego samochodu z poduszkami powietrznymi bo stare Seicento też dowiezie na miejsce a ty jeździsz wolno to przecież nie będzie wypadku.

Okrupnik

@emdet tylko że Seicento ma airbagi

KierownikW10

@Okrupnik on podał dwa warunki:

1. Bezpieczny samochód

2. Z poduszkami powietrznymi


Seicento w porywach spełnia jeden z nich. W porywach, bo w standardzie był airbag tylko dla kierowcy.

Topia

XXI wiek, a polaczki dalej oszczędzają na bezpieczeństwie i zakładają no name kalosze całosezonowe....


I jak wami nie gardzić?

ZohanTSW

Najbardziej polaczkowe to są takie komentarze XD

Okrupnik

@Topia

1. Nie noname tylko radburg, obczaj sobie ich stronę www.radburg.de

2. Mi całoroczne starczają, od lat nie kupowałem innych

3. Przynajmniej są z tamtego roku, na gwarancji i z wysokim bieżnikiem

Topia

@Okrupnik poczytałem i tylko się utwierdziłem w przekonaniu, że to jakaś firma krzak sprzedająca szajs, w tym opony używane...


Co to znaczy, że "ci starczają"? To znaczy, że nie miałeś na razie sytuacji, gdzie pół metra drogi hamowania decydowało o tym, czy rozjechałeś dzieciaka, czy nie.


Bardzo dobrze, że są z zeszłego roku, na gwarancji i z dobrym bieżnikiem. Ale dalej są to jakieś no name, prawdopodobnie z Azji. I całosezonowe, a testy pokazują, że nawet markowe całosezonowe w europejskim klimacie to rosyjska ruletka. Lepiej gdyby były zeszłoroczne, na gwarancji, z dobrym bieżnikiem i markowe.

ZohanTSW

Weź się nie pogrążaj, jak nie zapierdalasz 240 w deszczu to aż takiej różnicy w oponach nie ma. Chyba że są stare, te tańsze szybciej się stają nieużyteczne

Basement-Chad

@Topia Tak się zabawnie składa, że przez większość wiosny i jesieni w Polsce, kiedy temperatura porafi oscylować między 0 a 20 stopni, zarówno opony zimowe jak i letnie nie są bezpieczne. Całoroczne za to w tym przedziale temperatur sprawdzają się najlepiej.

Dziś przez cały dzień było prawie 20 stopni - bardzo źle na zimówki. W środę zapowiadają deszcz ze śniegiem i 0 stopni. Na letnich dramat. Zamieniasz opony co 3 dni?

Topia

@Basement-Chad a nie no, bez kitu... Przez 2-3 tygodnie w roku pogoda jest taka pomiędzy, więc lepiej przez 50 pozostałych jeździć na źle dobranych oponach xD


Ja nie wiem skąd wy się bierzecie...

Okrupnik

@Topia całoroczne jak sama nazwa wskazuje są na cały rok więc nie są źle dobrane ( ͠° ͟ʖ ͡°) i to żadna firma krzak, produkcja w EU

Basement-Chad

@Topia 2-3 tygodnie? Zależy w jakiej części Polski mieszkasz. Jak w wiosce na Podhalu czy Podlasiu to ok. Ale u mnie nad morzem pogoda jest taka, że ujemne temperatury są przez kilkanaście dni w roku, a drogi są odśnieżone praktycznie cały czas. W tym roku to może ze 2 razy miałem tak, że musiałem jechać po śniegu.

Za to temperatury idealne dla opon całorocznych są przez 6-7 miesięcy w roku. Zimówki mają przewagę tylko na śniegu i poniżej zera. Letnie robią się lepsze od całorocznych powyżej 15 stopni.

Moim zdaniem jak już ktoś chce zmieniać opony to najlepiej byłoby zakładać zimówki w grudniu, a w marcu zmieniać na całoroczne.

Topia

@Basement-Chad

Moim zdaniem jak już ktoś chce zmieniać opony to najlepiej byłoby zakładać zimówki w grudniu, a w marcu zmieniać na całoroczne.


Na twój chlopski rozum, to tak...


Opona caloroczna nie oznacza, że idealnie sprawuje się przy około 5-10°C i ma wtedy lepsze właściwości, niż opona sezonowa. Oznacza tyle, że zachowuje jakieś tam właściwości w szerokim zakresie temperatur. Jest lepsza niż zimowa latem i lepesza niż letnia zimą.

Basement-Chad

@Topia Zobacz sobie jak wyglądają wykresy drogi hamowania na mokrym asfalcie dla opon zimowych, letnich i całorocznych - w zależności od temperatury. Dopiero później oskarżaj innych o używanie chłopskiego rozumu.


W okresie przejściowym opony całoroczne są lepsze zarówno od zimowych i letnich, właśnie dlatego, że są optymalizowane pod ten zakres temperatur (0-15 stopni).

Zaloguj się aby komentować