@Lubiepatrzec bez przesady - niby silni wobec słabych, słabi wobec silnych, ale jak sobie robisz na spokojnie dla siebie to musiałby cię ktoś mega zdeterminowany podpierdalać do skutku.

@wonsz możliwe ale po co się obnosić. Pewnie sprawy lubią ciszę i warto o tym pamiętać.

@Lubiepatrzec no to wrzucaj co z metadanych wpisu albo zdjęcia wyczytałeś

@PlatynowyBazant20 nie

@myoniwy pędzenie na dwa-i-pół, pomimo teoretycznych chemiko-fizycznych zalet opisanych, u mnie się nie sprawdziło. Może kwestia zastosowań produktu końcowego, choć bywa też kosztowany w formie czystej po rozrobieniu, ale moja sensoryka powiedziała stanowczo że nie mam tyle czasu. Soda oczyszczona i węgiel aktywny w odstępach 3 dniowych i mam weekend w weekend robotę pomiędzy pierwszym a drugim pędzeniem i to się u mnie sprawdza.

A kolumnę odjąć i na potstillu już raz burbon robiłem...po roku na kostkach dębowych zajebisty. Ale od czasów covida jakoś muszę się zmuszać do piwowarstwa, miodosytnictwa I bimbrownictwa. Może to i lepiej...

@cebulaZrosolu Po co wam te automaty? Po pierwszym procesie i tak produkt jest niepijalny, i tak trzeba drugi, a jak drugi to ładnie można ciąć frakcje z zegarkiem, licząc po przepływie.

@myoniwy

Raczej z termometrem niż z zegarkiem.

BTW

Serdecznie namawiam do zapoznania się z wykresem temperatury wrzenia azeotropu EtOH-H2O w funkcji zmian ciśnienia atmosferycznego.

Jest nawet gdzieś w internetach empiryczny wzór do zaszycia w dobrych kontrolerach procesu.

@UncleFester wiem co piszę.

Znając stężenie w kotle i prędkość odbioru można szybko policzyć ile czasu mamy wolnego. Może być tak że przez 3-5h nic nie trzeba robić przy kolumnie.

@myoniwy Wiem co piszę.

Znając rzeczywistą temperaturę wrzenia w danych warunkach, nie musisz znać czasu.

Przy ustabilizowanej kolumnie, kontroler puszcza TW±0,1*C i spokojnych snów, rano odbierasz udój "absolutu".

@UncleFester Wiem że wiesz co piszesz. Ale imo dla okazjonalnych zabaw automat to zbędny wydatek.

@myoniwy Zgadza się, to raczej wyzwania z dziedziny DIY. Na zasadzie: Da radę w ten sposób, czy nie?

@myoniwy ja to w ogóle jestem wrogiem kolumn a teraz to już alkoholu całkowicie

Jak pędziłem to tylko pot still, dla mnie kolumna i spiryt to żadna atrakcja

@cebulaZrosolu A dla mnie jest to piękno fizyki. We łbie krążą wirtualne wykresy i wzory. Aż by się chciało taką ogromną postawić.

@cebulaZrosolu Jeśli robisz nalewki, to od rektyfikacji nie uciekniesz.

@UncleFester wiem. Ale nalewek nie robiłem

@myoniwy no na czarnym forum (alkohole domowe) pamiętam jak ziomek otwór w syropie wiercił bo mu się nie mieściła xD

@cebulaZrosolu Tak, też to pamiętam, cała miała coś ok 10m wysokości.

@myoniwy to co na zdjęciu to drugie pędzenie, już po sodzie oczyszczonej i węglu, automat jest potrzebny żebym ja nie musiał przy tym stać, bo jak zacząłem ojcu tłumaczyć to wyszło że się dołoży do automatu XD

@cebulaZrosolu a bo cały zestaw nie kombinowany, jak coś się zjebie to wiem że nie ja. Aabratek ze zdjęcia zwrócił się po 25L, ten nowy zwróci się po 60, ja ostatnimi czasy obkupilem się cukru na promkach żeby stówkę odpędzić to zarobi na siebie szybko.

@cebulaZrosolu Znam to 2,8m here

@Nemrod ja bym sie nie odważył sprowadzać po taniości spirytu z Ukrainy

@redve Spokojnie, oni się akurat na tym dobrze znają, a kupuję z oficjalnej dystrybucji, a nie jakieś garażowe produkcje.

@Dzielny ale ja abratka mam od 10 lat, tylko przez zimę nie było ciśnienia odpalać. Ojciec ma więcej czasu, zaczął coś pod nalewki robić i nagle problem bo nie ma domowego i cza płacić.

@redve dlaczego? Mi kolumna zapewnia bycie alkoholikiem.

A tak bardziej serio to poszedłem w tag i nie widzę tam wpisów rażąco innych. Ja wiem że to nie wypok, może tagi nie mają swoich disclaimerow a powinny, żeby można było sprawdzić że przykładowo ten konkretny dotyczy zmagania się z uzależnieniem. Będzie takie info łatwo dostępne to nie będzie takich pomyłek.