Ograłem już jakieś 40h Starfielda i powiem wam tak. Starfield jest jak brzydka dziewczyna. Ktoś was wkręcił w randkę z nią, mowil że jest ładna więc idziecie. Podjarani, że zaraz spotkacie się z laską 10/10, co zastajesz na miejscu? 3/10 w porywach do 4/10. No, ale jak już przyszedłeś to siadasz i zaczynasz z nią rozmawiać. Im dłużej gadacie tym bardziej stwierdzasz, że w sumie fajnie się z nią przebywa i zgadzasz się na kolejną randkę. Kilka spotkań później, nie widzisz już tej średnio ładnej dziewczyny, tylko jesteś zakochany po uszy, uwielbiasz jej charakter, jej poczucie humoru i zaczęła ci się wizualnie podobać bardziej. Kiedy jej przy tobie nie ma, myślisz o niej, brakuje Ci jej, chcesz jak najszybciej znów ją zobaczyć. Właśnie tak się czuje właśnie jeśli chodzi o moją relacje z Starfieldem. Wspaniała gra, która na początku może odrzucić, ale jeśli dacie jej szanse, to wpadniecie jak śliwka w kompot
#gry #bethesda #starfield #xbox #gownowpis
