Ogólnie to tak,
Z minusów za mało nalałem do butelek, niskie nagazowanie, dość rozwodnione wrażenie jeśli nie schłodzone ot tak sobie gilga po języku i nie ma nic więcej.
Z plusów - pijalne, lepsze jak koncerniak, żadnych związków bakterii i nikt z moich znajomych i w rodzinie nie miał rewolucji żołądkowych 👀wszyscy mówili dobre, lepsze jak kupne :P
Dalej plan na zakup filtratora do piwa i chłodnicy, ale to muszę zrobić jakiś research chyba, że ktoś poleca jakieś w rozsądnych złociszach ;) i do lagerów ulepić jakaś lodówkę.
Osobiście jak na pierwsze piwo jestem zadowolony, ale mam nie dosyt w stylu „można zupkę pomidorowa instant i jest Ok, ale prawdziwa pomidorowa to bez podjazdu”.
Wrzucę pewnie jak będę warzył (na lenia) jakieś zdjęcie w planach Polska IPA.
Pozdrawiam 😀
#domowepiwo #piwo #homebeer



